Niedziela, 24 listopada 2024

imieniny: Emmy, Flory, Jana

RSS

10.07.2018 08:31 | 21 komentarzy | kb

We wtorek, 10 lipca, w całym kraju rusza ogólnopolski protest policjantów. Także jastrzębscy policjanci biorą w nim udział. Domagają się zwiększenia środków na uposażenia oraz policyjną infrastrukturę.  

Pouczenia zamiast mandatów?
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Jastrzębscy policjanci wspólnie z kolegami z całego kraju domagają się zwiększenia nakładów na Policję. Chodzi nie tylko o wysokość uposażeń, ale również o modernizację sprzętu i infrastruktury, z której korzystają mundurowi. Na czym będzie polegał protest i czy odbędzie się w naszym mieście?

- W Komendzie Miejskiej Policji w Jastrzębiu-Zdroju działa organizacja związkowa, która również postanowiła o przyłączeniu się do akcji protestacyjnej. Będzie polegała na oflagowaniu komend i komisariatów oraz umieszczeniu w radiowozach napisu - „akcja protestacyjna”. Policjanci mają stosować pouczenia zamiast mandatów, tam gdzie pozwalają na to przepisy prawa. Warto podkreślić, że w zdarzeniach rażąco naruszających ład i porządek publiczny funkcjonariusze nie będą pobłażliwi. Związek Zawodowy NSZZP nie określił terminu zakończenia akcji protestacyjnej - wyjaśnia Maciej Dziergas, wiceprzewodniczący ZW NSZZP w Katowicach.

Jak informują związkowcy policjanci domagają się stopniowego wzrostu uposażenia, dla przykładu zaczynający pracę funkcjonariusz, otrzymuje 2400 zł netto wynagrodzenia.

- Często w mediach pojawiają się stwierdzenia, że my - policjanci porównujemy się do pracowników sklepu „Biedronka”, którzy zarabiają więcej. Nie chcemy w żaden sposób obniżać wartości ich pracy. Jednak policjant naraża zdrowie i życie dla społeczeństwa. Nasz praca to przede wszystkim służba i wynagrodzenie powinno być adekwatne do wykonywanych obowiązków - mówi Maciej Dziergas.

Związkowcy nie odżegnują się od wyciągania konsekwencji wobec funkcjonariuszy, w przypadku, których stwierdzono naruszenie dyscypliny służbowej.

- Wiemy, że dochodzi do takich sytuacji, chociaż naszym zdaniem nie są one nagminne. Nie zamierzamy chronić tych policjantów, którzy łamią prawo, którzy zapominają o tym, do czego zostali powołani - podsumowuje Maciej Dziergas, wiceprzewodniczący ZW NSZZP w Katowicach.

Warto podkreślić, że akacja protestacyjna Polskiej Policji została poprzedzona ankietą, w której 99 proc. funkcjonariuszy opowiedziało się za podjęciem protestu. Taką ankietę wypełnili również jastrzębscy mundurowi.

Jakie postulaty mają mundurowi? Chcą dodatkowych pieniędzy w budżecie państwa - po 650 złotych dla każdego funkcjonariusza, odmrożenie waloryzacji, przywrócenie poprzedniego systemu emerytalnego, płatne nadgodziny oraz zapewnienie 30 dni ochronnych przy zwolnieniu lekarskim, podczas których policjant miałby dostawać pełną pensję.

W całym kraju jest ok. 6 tys. policyjnych wakatów, a chętnych do służbie w Policji coraz mniej.