10 tysięcy dzieci zostanie przebadanych
W czerwcu rusza program profilaktyczny, który zakłada przebadanie 10 tys. dzieci pod kątem wad postawy. Już teraz wiadomo, że nie należy spodziewać się dobrych wyników.
Badania, które mają wykazać czy jastrzębskie dzieci nie cierpią na choroby kręgosłupa, będą prowadzone przez Wojewódzki Szpital Rehabilitacyjny dla Dzieci w Jastrzębiu-Zdroju. Na ten cel placówka pozyskała 400 tys. zł. Badania będą przeprowadzane w szpitalu oraz w szkołach podstawowych, bo dotyczą dzieci w wieku 7-15 roku życia.
- Każde przebadane dziecko, a właściwie jego rodzice, otrzymają wskazówkę, co należy dalej robić. Jeśli podczas badania zostaną wykazane wady postawy, to wydane zostaną zalecenia w postaci ćwiczeń. W razie konieczności dziecko zostanie skierowane na badania radiologiczne i do konsultacji lekarskiej - mówi dyrektor szpitala Henryka Drużyńska-Skarbek
Z dotychczasowych badań jastrzębskiej młodzieży wynika, że około 60 proc. z nich ma wady postawy, którym nierzadko towarzyszy nadwaga (20 proc.). Powodem tego jest tryb życia - zbyt mało ruchu i nieodpowiednia dieta.
Komentarze
16 komentarzy
Smartfony, elektrosmog (nadajniki tel. komórkowej, wifi), zatruwające układ nerwowy szczepionki (aluminium, rtęć, formaldehyd itd.), brak ruchu, dieta typu fast-food itp.
To nie 60% tylko 80-90!
Do tego skoliozy od spania na miękkich materacach i noszenia ciężarów po jednej stronie...
Dokładnie, gość z 12:22 ma rację. Plecak dziecka! To nie tylko 3 klasa, pozostałe klasy także. Plecak faktycznie z książkami i przyborami dużo waży. No a Radio Teheran, hm. Jak ktoś chce to i do Żor pojedzie na basen.
Ktos zwazyl plecak dziecka w 3 klasie. To jest odpowoedz na wady postawy.
@do Radio TeheranDziś o 9:42
"Otóż te dzieci mają zajęcia na basenie na ul. Harcerskiej."
Przeciez to paranoja jest. SP20 miesci sie przy ul. Czecha. Dystans sobie sam sprawdz.
Radio Teheran, jaki ty naiwny jesteś. Ze szkoły podstawowej nr 20 jest wiele dzieci, które to osiągają mistrzostwo w pływaniu nie tylko w Polsce ale i poza granicami kraju. Poczytaj sobie stronę tej szkoły.
Otóż te dzieci mają zajęcia na basenie na ul. Harcerskiej.
"Otóż w szkole podstawowej nr 20 jest klasa o profilu pływanie"
Te klase zalozyl chyba milosnik historii placowki. Basen w SP20 byl planowany, ale nigdy nie wybudowany.
Nie dziw sie, ze malo uczniow, skoro treningi musialyby sie odbywac na sucho.
Mówisz że brak basenów? Otóż w szkole podstawowej nr 20 jest klasa o profilu pływanie, do 4 klasy od nowego roku jest zapisanych tylko 15 dzieci, nie uważasz że to mało.
Sadzajcie niemowlaki do chodzikow skoczkow i lezaczkow dalej to napewno procent zmaleje.
@KAZ
Niemiec czy Nieniemiec - nie ma wiekszego znaczenia. Ale system opieki zdrowotnej funkcjonuje sprawnie. Kazdy mieszkaniec wybiera sobie jedna z ok. 100 kas chorych. Kasy chorych funkcjonuja jak przedsiebiorstwa ubezpieczeniowe, nie maja deficytu. Dlatego po wizycie u specjalisty, czesto wysylaja zaproszenia na rozne zajecia rehabilotycyjne lub profilaktyczne. Z proszych powodow: bo kasie chorych bardziej oplaca sie za takie zaplacic, niz potem placic za leczenie. Kasy chorych chetnie tez sponsoruja przerozne ewenty sportowe i rekreacyjne. Zwykly biznes.
W szpitalu spotkasz lekarzy z calego swiata. A to temu, bo Niemcy zaplacily wczesniej za ich studia, wiec zdolni ludzie z calego swiata chetnie do Niemiec przybywaja studiowac i czesto zostaja.
Jesli nie studiowali, to, jesli firma niemiecka chce zatrudnic nawet Eskimosa, to moze bez problemu, jesli Eskimos ma dyplom i jest niemieckiej gospodarce potrzebny. Prosta kalkulacja.
W Bolandzie dzieciom zorganizuje sie badanie. Wczesniej dzieciom zabrano lekcje w-f i fizyki, by byly krzywe i glupie.
W Niemczech medycyna jest na pierwszy miejscu. Najlepsze na swiecie kliniki. Wiecie dlaczego? Bo do pracy potrzebny jest zdrowy i mądry Niemiec, taki co by go obcy nie wykorzystali i nie okradli. Dlatego w Palsce medycyna jest z okresu II Wojny Światowej. Polak był, jest i będzie głupi. Ten stan trwa już od setek lat. Kto wie czy nie od początku katolizacji Polski.
Co mają z nią zrobić rodzice z otrzymaną info o wadach postawy swoich dzieci i gdzie je leczyć? Dzieci za dużo siedzą przed kompami, mało ruchu na świeżym powietrzu, w szkołach na lekcjach W-F na ogół ćwiczą na korytarzu. Dzieci powinny ćwiczyć na basenie, a basenów w mieście brak!!! W przychodniach rehabilitacyjnych długie kolejki a zabiegi to pożal się Boże!!! Miasto co roku wydaje nasze podatki na badanie wad postaw u dzieci. Następnie brak koordynacji w tym zakresie i mamy młode pokolenie z chorymi narządami ruchu!!! Zleceniobiorca zarobi za badania aż po 40 zł. Wielka korzyść finansowa dla wykonawcy a wady postawy będą się ciągle pogłębiać!!! Czy w placówkach oświatowych pracują nauczyciele po AWF???
@max
Nie ja. Za 40 zl ktos spojrzy na dziecko przez minute i wyda zalecenie.
Z zaleceniem rodzice pojda z dziecmi na jeden z licznych basenow, a dziecko bedzie jezdzic do szkoly bezpiecznymi sciezkami i parkowac rower przed szkola bez zagrozenia kradziezy.
Wady postawy u dzieci nalezy traktowac jak schorzenie cywilizacyjne i zdobyczami cywilizacji a nie woda swiecona temu przeciwdzialac.
0,7 by bylo!!!
Dzieciom żałujesz?
40 zl na dziecko