Czy samorządy dadzą się podporządkować władzy?
W środę z mieszkańcami Jastrzębia spotkała się wicemarszałek Sejmu Małgorzata Kidawa-Błońska. Było to spotkanie z cyklu „Klubu Obywatelskiego”.
Małgorzata Kidawa Błońska zaczęła spotkanie od stwierdzenia, że Polacy są podzieleni, w pracy, w domu, w kościele. Efektem tego jest to, że ludzie ze sobą nie rozmawiają, nie potrafią spokojnie wymieniać poglądów o rzeczach najważniejszych, dotyczących kraju.
- Uważamy, że jak ktoś ma inne poglądy, ma inne podejście do spraw to jest gorszy. Nie, on ma takie samo do swojego zdania jak my. Powinniśmy umieć razem ze sobą funkcjonować. Musimy się wspólnie zastanowić, co zrobić z naszym społeczeństwem, abyśmy wspólnie potrafili coś zrobić - mówiła wicemarszałek.
Podczas spotkania poruszono również temat wyborów samorządowych. Małgorzata Kidawa-Błońska podkreślała, że to są szczególne, bardzo ważne wybory, które rozpoczną turę wyborów w Polsce. Po nich nastąpią parlamentarne i prezydenckie.
- Samorząd to bardzo mocny fundament naszej demokracji, od tego zależy, w jakim kraju żyjemy. Obecnie są zakusy na to, aby samorządy, jako ostatnią niezależną instytucję w naszym kraju podporządkować władzy. Gdyby nie samorządy nie mogłaby się swobodnie rozwijać kultura, bo to jednak one biorą na swoje barki utrzymanie kultury czy szkolnictwa. Chodzi o to, aby Polacy poszli głosować i wykazali zainteresowanie tym, co dzieje się u nich, tam, gdzie żyją mieszkają - mówiła wicemarszałek.
Nie zabrakło również gorących tematów, jak na przykład związanych z protestem osób niepełnosprawnych w Sejmie.
- Kiedy Platforma Obywatelska rządziła nie było tak, że obywatele nie mogli wejść do Sejmu. Owszem, zdarzyło się, że „Solidarność” otoczyła Sejm i to posłowie nie mogli go opuścić, ale nigdy odwrotnie. Sejm był otwarty. W tej chwili jest otoczony barierkami. Nawet w środku budynku, korytarze prowadzące do gbinetu pana marszałka są odgradzane - relacjonowała poseł.
Komentarze
14 komentarzy
A dlaczego tak mało słuchaczy tych dziadków? Czy reszta ich zwolenników wyjechała do Anglii i przyczyniła się do Brexitu? haha. Koalicja przegrała wybory parlamentarne i teraz też przegra!!!
O czy na zdjęciu jest obrońca górników z JSW krzysztof g.?
@GośćDziś o 10:45
"O spotkaniu z Posłanką Wiśniewską na tym portalu, cisza""
Bo nie ma o czym pisac. Romans z Agentem-emerytem Tomkiem chyba juz przeminal.
Mogłeś malkontencie przyjść i sprawdzić ile osób przyszło.
Pompowanie PO na siłę . Każde spotkanie w tym Klubie Obywatelskim (KO dobry skrót) zapowiadane i zrelacjonowane. O spotkaniu z Posłanką Wiśniewską na tym portalu, cisza. Ale jak nie wiadomo o co chodzi to wiadomo o co chodzi .
Nie było się czym chwalić więc portal nie zamieścił zdjęć, przecież to oczywiste. Wiem bo też tam poszedłem z ciekawości ile jest osób. Po prostu tragedia i szkoda wysiłku posła i całego PO!!!
Powala ilość słuchaczy! Na spotkaniu w PiS tłumy a tu aż pięć osób. Nie ma uznania ten poseł i jego partia!!! Dlaczego sprowadza do miasta tych wszystkich dziwaków?
Do 19.57 podczas spotkania sala była wypełniona, dostawiano krzesła. Wiem bo byłem.
Dlaczego na tym spotkaniu było was tylko cała piątka. Porównajcie sobie spotkanie zorganizowane przez PiS z p. J. Wiśniewską - tam faktycznie były tłumy. Jaki poseł takie spotkania!!!
Samorządy nie chcą ale muszą - prezydenci, burmistrzowi i wójtowie będą zarabiać o 20 % mniej. Faktem jest, że za dużo zarabiają i tyle set ludzi zatrudniają
Dziwny i śmieszny ten artykuł pt." Czy samorządy dadzą się podporządkować władzy? Jeżeli osoba pisząca nie wie to ja podpowiem: Ustalony przepis prawa samorządy będą musiały wykonać bez żadnej dyskusji!!!! Tyle w tym temacie i aż tyle!!!
Ile osób było na tym spotkaniu PO, AŻ 5. czy troszeczkę więcej? Porównajcie i wyciągnijcie wnioski - z ostatniego spotkania w PiS - czy mówi wam to i co??? Już po PełO!!!
Pani Kidawa-Blonska nie wie, ze u nas samorzad rzadzi sie sam, tzn. nie interesuja go los mieszkancow oraz prosperujace miasto i jakistam rozwoj.
to prawda, wg Pani Wicemarszałek "samorządy to ostatnie niezależne instytucje w naszym kraju" - ale czy na pewno?