JSW: Do końca 2030 r. chcą zainwestować 19 mld zł
Nakłady na inwestycje mają zapewnić Jastrzębskiej Spółce Węglowej rozwój i produkcję większej ilości węgla oraz koksu.Ma to gwarantować rozwój firmy.
- Pamiętajmy o tym, że przez lata kryzysu w samej JSW i w spółkach grupy inwestycji praktycznie nie było. W samych robotach korytarzowych mamy do nadrobienia zaległości w postaci 5 tysięcy metrów - mówił dla „Jastrzębskiego Węgla”, Daniel Ozon, prezes JSW.
Strategia Grupy JSW do 2030 roku zakłada inwestycje w Grupie na poziomie około 19 miliardów złotych. Te inwestycje mają zapewnić Grupie Kapitałowej systematyczny rozwój, w tym produkowanie większej ilości węgla koksowego i koksu.
- Przypomnę, że strategia zakłada stopniowy wzrost produkcji węgla z 14,9 mln ton w 2017 roku do 18,2 mln ton w 2030 roku. Z wydobyciem schodzimy coraz niżej, na każdej kopalni będziemy budować nowe poziomy, będziemy pogłębiać szyby. Już teraz modernizujemy zakłady przeróbcze kopalń Budryk i Knurów-Szczygłowice. To te najważniejsze inwestycje, na które musimy mieć pieniądze. Ponadto w strategii założono, że poziom produkcji i sprzedaży koksu będzie wynosił powyżej 3,4 mln ton. Docelowo, koks wielkopiecowy o wysokich parametrach ma stanowić aż 78 proc. produkcji Grupy. Aby osiągnąć taką produkcję koksu musimy zmodernizować dwie baterie koksownicze w Koksowni Przyjaźń - wyjaśniał Daniel Ozon w "Jastrzębskim Węglu".
Komentarze
11 komentarzy
ale ładnie zatrzęslo o 10:58 !!! 9-tka na zofiówce w partii H, takie małe trzesienie ziemi jakieś 4-5 st Richtera. Jeden chłop został odcięty, brak z nim kontaktu. Oby wszytko dobrze sie zakonczyło. Ratowniki idą z pomocą.
Świadczenia muszą być nadpłacone
Trzabyło się uczyć to też byś leżał a tak to nadajesz sie tylko do łopaty
Naco ci śrubokręt i tak tam Leżysz jak leber na ławie lepiej nowe gazety niech ci kupia
Chcą, ja też chcę jeszcze raz polecieć do Nowej Zelandii ,kiedyś też chciałem!????
sprzedali koksownie za 300 mln a odkupią za 550 mln.tak się robi interesy w JSW
Chca zainwestowac czy wydac. Bo jak na razie wydaja na zabawki i przyjemnosci dla prezesow. Drony, samochody elektryczne, koncerty jubileuszowe i kto wie na co jeszcze. A w kopalniach brak podstawowych rzeczy jak wciagarki reczne, noże kombajnowe, śruby, żarówki etc. Niech mi ktoś napisze ile zysku już przyniosły drony i samochody elektryczne bo jeśli nie przyniosly zadnego to byl tylko wydatek anie nie inwestycja.
Zwiększą produkcję koksu i dlatego sprzedali koksownię Victoria? Mam wrażenie, że zarząd ma inne pomysły w dni parzyste, a inne w nieparzyste.
Ja chcę zainwestować 25 mld, tylko ich nie mam.
ratownicy mają na wyposażeniu aparaty z lat 70tych
A czy w ramach tych inwestycji zakupione zostaną nowe śrubokręty dla elektryków , czy tylko kupione zostaną samochodziki elektryczne i drony do obserwacji kalifaktorów na powierzchni.