Jak ochronić się przed burzą?
Druga część majówki może obfitować w wyładowania atmosferyczne. Są one niebezpieczne i bywa, że kończą się śmiercią ludzi. Jak więc zachować się w czasie burzy?
Komenda Miejska Policji ma garść informacji, jak zachować się podczas burzy. Unikajmy parkowania aut pod drzewami, usuwajmy także z balkonów i parapetów wszystkie przedmioty, które podczas silnych wiatrów mogą stwarzać zagrożenie. Nie zapominajmy zabezpieczyć okien. Corocznie w wyniku wyładowań atmosferycznych ginie kilkadziesiąt osób.
Silne wiatry, deszcze oraz burze są naturalnymi zjawiskami pogodowymi i występują z różną siłą na całym świecie. Są zjawiskami, które szybko się przemieszczają. Wszystkie są jednak niebezpieczne. Powodują zagrożenie dla życia i zdrowia ludzi oraz duże straty materialne.
Czy twoja rodzina jest jest bezpieczna?
Bądź mądry przed szkodą. Uderzenie pioruna może skończyć się pożarem, uszkodzeniem konstrukcji budynku, przepaleniem instalacji elektrycznej, telewizora, lodówki, wszystkiego, co jest włączone do instalacji. Może spowodować również śmierć na miejscu.
Prawidłowe zachowanie powinno być uzależnione od miejsca naszego pobytu.
W domu:
1. Zapewnijmy sobie dostęp do mediów np. poprzez przenośne radio (z bateriami) oraz awaryjne oświetlenie np. latarkę, świeczki, a także żywność, wodę oraz niezbędne lekarstwa.
2. Zastanówmy się nad ewentualnymi drogami i miejscem ewakuacji. Jeżeli jesteśmy w centrum burzy lub huraganowego wiatru zejdźmy do bezpiecznego pomieszczenia na najniższej kondygnacji domu, np. piwnic i usiądźmy pod ścianą nośną, z daleka od przeszklonych drzwi i okien.
3. Usuńmy z balkonów, tarasów wszystkie przedmioty, które mogą zostać porwane przez wiatr i stworzyć dodatkowe zagrożenie.
4. Sprawdźmy zamknięcie okien i drzwi oraz zabezpieczmy je skutecznie przed otwarciem. Pamiętajmy również, że w czasie burzy nie należy podchodzić do okien.
5. Nie wychodźmy lub wyjeżdżajmy z domu, jeśli nie musimy (przełóżmy odwiedziny lub zakupy).
6. Wyłączmy urządzenia elektryczne i gazowe (zawory, bezpieczniki).
7. Unikajmy korzystania z telefonów komórkowych.
Chwilowa bezpieczne uspokojenie się nawałnicy i cisza – nie oznacza bezpieczeństwa.
W terenie:
O ile to możliwe, wejdźmy jak najszybciej do najbliższego budynku i tam przeczekajmy burzę. Jeśli nie ma takiej możliwości:
1. Nie zatrzymujmy się i nie szukajmy schronienia pod drzewami, słupami energetycznymi (jeżeli linia ulegnie zerwaniu zostaniemy porażeni prądem), niestabilnymi konstrukcjami np. wiaty oraz wszystkimi wysokimi elementami, bo one przyciągają pioruny.
2. Unikajmy otwartej przestrzeni. Wykorzystajmy jako schronienie istniejące budowle: most, wiadukt, przepusty lub inne stałe konstrukcje. Jeżeli nie mamy możliwości takiego ukrycia się, wykorzystajmy zagłębienia terenu (rów, głęboki dół).
3. Odsuńmy się od metalowych przedmiotów i ich nie dotykajmy.
4. Wyjdźmy natychmiast z wody.
5. Unikajmy używania telefonu komórkowego. Najlepiej go wyłączmy.
Gdy jedziemy pojazdem:
1. Pamiętajmy o możliwych silnych podmuchach podczas jazdy.
2. Nie zatrzymujmy się pod drzewami. Często dochodzi do przygniecenia samochodu przez powalone wiatrem konary i drzewa.
3. Jeśli zaskoczy nas burza, a nie możemy wejść do bezpiecznego budynku, pozostańmy w samochodzie.
Komentarze
8 komentarzy
Stuknij się w to coś, co masz na karku. A usłyszysz prawdę. Najlepiej siekierą. Ona odizoluje cię od głupich myśli
A jak uchronić się przed wstrząsem bloku.
Dzisiaj 5 Maja po 11:00 na ul Śląskiej 19 był silny wstrząs ruszał się cały blok i meble.
@ Radio. Telefon komórkowy wytwarza pole elektromagnetyczne. Jest okazja by piorun z łatwością to wykorzystał. Poza tym te pole elektromagnetyczne jest wysoce szkodliwe dla zdrowia. Powoduje różne schorzenia. Najczęściej nowotwór.
"7. Unikajmy korzystania z telefonów komórkowych."
Udowodnione naukowo że nie wpływa podczas burzy na nic.
Zenon ja też dodatkowo skułem cały tynk i zerwałem podłogi, telefon podrzuciłem sąsiadowi pod fotel i niech ściąga pioruny ile chce. Apokalipsa jest blisko
"5. Unikajmy używania telefonu komórkowego. Najlepiej go wyłączmy."
To powtarzana w kolko bzdura.
Ja mam zdjęcie prezesa, więc jestem bezpieczny.
Ja nawet tapety zerwałem dla bezpieczeństwa.