Kobiety kopały, atakowały i uderzały. Opanowały strach

Dzisiejszy świat nie jest bezpieczny dla kobiet. Wielokrotnie doświadczają przemocy nie tylko słownej, ale również fizycznej. Czy wówczas skazane są na to, aby jedynie odegrać rolę bezbronnej ofiary? Czy musza tylko czekać, aż ktoś się zlituje i udzieli im pomocy?

Jastrzębskie panie odbyły w niedzielę szkolenie z technik samoobrony. Zajęcia przeprowadzono przy współpracy stowarzyszenia Samorządne Jastrzębie i Krav Maga Jastrzębie-Zdroj w związku akcją "Solidarnie i lokalnie przeciwko przemocy wobec kobiet".

- Świat staje się coraz bardziej brutalny i pełny przemocy. Nie warto tylko i wyłącznie zdawać się na łaskę tego, że ktoś was uratuje i się zlituje. W sytuacji kryzysowej koniecznie trzeba spróbować się bronić, takimi środkami, jakie mamy dostępne, parasolką, a nawet telefonem komórkowym. Sprawca nie spodziewa się oporu ze strony kobiet. Zwykle jest zaskoczony i w tym należy upatrywać swojej szansy - mówił podczas zajęć instruktor Bartosz Rzeźniczek.

A jak wrażenia pań z przeprowadzonego szkolenia? Czy uważają, ze nie są wcale takie bezbronne, jakby się mogło wydawać.

- Najważniejsze jest opanowanie strachu, zaskoczenia, a nawet przerażenia. Przecież żadna z nas nie spodziewa się ataku. Na zajęciach dowiedziałyśmy się, jak w miarę prostymi sposobami można uwolnić się z uścisku, zadać agresorowi uderzenie, spowodować, że odpuści. Na pewno zastosowanie tego w praktyce nie będzie łatwe, ale poddać się i nic nie robić, to jeszcze gorzej - mówiła jedna z uczestniczek szkolenia.