Napad na stacji benzynowej. Mężczyzna został zatrzymany
Kradł, napadał, groził. W sumie 20-letni mężczyzna popełnił 12 przestępstw. Jego ostatnim „wyczynem” było pobicie człowieka na stacji benzynowej. Kilka godzin po tym zdarzeniu został zatrzymany przez policjantów. Grozi mu do 10 lat więzienia.
Do zdarzenia doszło czwartkowej nocy, w pobliżu jednej z jastrzębskich stacji benzynowych. 20-latek zabrał telefon komórkowy przypadkowemu mężczyźnie, a następnie uderzył go kilkukrotnie pięściami w głowę i oddalił się z miejsca zdarzenia. Pomimo ucieczki, już kilka godzin później został zatrzymany przez policjantów z jastrzębskiej drogówki.
Okazało się, że to znany mundurowym 20-letni mieszkaniec Jastrzębia. Mężczyzna był w przeszłości wielokrotnie karny za przestępstwa przeciwko mieniu.
- Zebrany przez śledczych materiał dowodowy pozwolił przedstawić zatrzymanemu 12 zarzutów. Między innymi jest on podejrzany o kradzież z włamaniem, która miała miejsce pod koniec września ubiegłego roku. Wówczas jastrzębianin włamał się do jednego z mieszkań przy ulicy Morcinka, skąd skradł 7 tys. złotych, telefon komórkowy oraz dwa urządzenia magazynujące energię. Tego samego dnia na ulicy Pszczyńskiej dokonał także kradzieży dokumentów, kart bankomatowych i dowodu rejestracyjnego. Z kolei na początku listopada ubiegłego roku, przy ulicy 1 Maja skradł z garażu rower i inne, wartościowe przedmioty. Jego łupem padło również 811 bonów żywnościowych o wartości blisko 15 tys. złotych, które skradł z biura jednego z jastrzębskich sklepów - informuje mł. asp. Bogusława Dudek, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Jastrzębiu-Zdroju.
Łączna wartość skradzionego przez mężczyznę mienia wynosi blisko 55 tys. złotych. Stróże prawa odzyskali już część przedmiotów. W piątek jastrzębski sąd, na wniosek śledczych, podjął decyzje o jego tymczasowym aresztowaniu. Za popełnione przestępstwa mężczyźnie grozi kara do 10 lat więzienia.
Komentarze
7 komentarzy
Są dwie rzeczy w życiu
Musisz płacić podatki i umrzeć
np za wyjazd pogotowia WPR liczy sobie od NFZ 1100 zł za jedną akcję i nie ma komu robić cennik jest na ich stronie !
Rok czasu szukali i to złapać nie potrafili. Patologia za co ja płacę podatki?
Nie mam mózgu.
Za mało mu grozi. O 12 lat. 24 lata więzienia i robót na swoje utrzymanie może wystarczyć żeby zrozumiał co zrobił złego. Tacy przestępcy powinni zarabiać w więzieniu na swoje utrzymanie. Jeśli nie zarobią na jedzenie, ogrzewanie, opiekę to trudno. Niema ca za nimi płakać.
Przestępcy do paki, tak jak niebieskie ptaki ha ha ha
Miasto dziczeje.
Miasto dziczeje