Pożar na Manhattanie. Najprawdopodobniej to podpalenie
W poniedziałek około godziny 22:00 dyżurny Państwowej Straży Pożarnej otrzymał zgłoszenie o pożarze na ulicy Pszczyńskiej. Na miejsce natychmiast wysłano zastęp strażacki.
Po przybyciu na miejsce strażacy zobaczyli, że palą się śmieci nagromadzone obok kontenerów na odpady, które znajdują się między blokami. Szybko poradzono sobie z ogniem. Według relacji świadków zdarzenia, najprawdopodobniej było to podpalenie. Na szczęście nikt nie ucierpiał.
Komentarze
8 komentarzy
Prostactwo szufladkuje bo ich umysły nie ogarniają, że mogą być ludzie dobrzy i źli. Oni, czyli prostacy są uważają, że są "dobrzy". Nie rozumieją, że są nikim. Są gorsi od wielu, wielu tych z manhatanu.
Przerażające są niektóre komentarze.
Znam wielu ludzi z "manhatanu ".
Tam jest podział 50 na 50.
Tzn.polowa to margines spileczenstwaba ta druga połowa to ludzie normalni tzn. Pracujący mający czyste grzeczne dzieci. NIE Polacy tak nie pijacy.
Dlatego może niewrzucajmy wszystkich do jednego wora....
U nich to norma
Zrobić miejsce na Manhatanie dla tych którzy zaśmiecają bloki okolice.
Postanowili się ogrzać bo w mieszkaniach mają zimno,bo nie płacą i włączyli sobie ekologiczne ogrzewanie a miasto zaoszczdziło na wywozie śmierci to tylko straż jest stratna.
Miasto dziczeje.
Udowadniają, że są nikim. Podludźmi.
Za morde i do kamieniołomu z tymi podludźmi.