Sobota, 30 listopada 2024

imieniny: Andrzeja, Justyny, Konstantego

RSS

"W ten sposób życie skraca się o rok"

23.01.2018 13:08 | 11 komentarzy | kb

Skąd się bierze smog? Na to pytanie odpowiadali sobie uczestnicy spotkania z marszałkiem województwa śląskiego Wojciechem Saługą, które odbyło się w poniedziałek, w ramach Klubu Obywatelskiego. 

"W ten sposób życie skraca się o rok"
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Wojciech Saługa, marszałek województwa śląskiego, mówił, że samorządy same muszą radzić sobie z problemem zanieczyszczonego powietrza i robią tak jak najlepiej potrafią.

- Nasze sejmik przyjął uchwałę antysmogową, która dotyczy przede wszystkim niskiej emisji, czyli domów prywatnych. Oczywiście jej stosowanie wyjdzie „w praniu” zobaczymy czy i co należy zmienić, aby lepiej egzekwować prawo ludzi do czystego powietrza - mówił marszałek.

Przedstawiciel Polskiego Alarmu Antysmogowego na Śląsku Patryk Białas mówił, że walka ze smogiem to walka o nasze zdrowie.

- Jest naukowo udowodnione, że smog dostaje się do serca, płuc, powoduje udary mózgu. Średnio skraca życie człowieka o rok. Nie powinniśmy więc ustępować w walce o nasze prawa. Tak długo dzwońmy do straży miejskiej aż wykona ona swoje obowiązki i sprawdzi czy nie są spalane produkty niedozwolone. Mamy prawo do takich interwencji, ilekroć zadzwonimy - przekonywał.

W naszym województwie nie można palić odpadami węglowymi. Skąd więc ten podejrzany dym?

- Problem tkwi w tym, że na rynku nie ma odpowiedniej jakości węgla, który by eliminował te czarne kłęby dymu. Z drugiej strony łatwo kupić ten ruski węgiel, który jest najgorszy, ale za to tani. I właśnie ten cały smród spowodowany jest tym bublem - mówił jeden z uczestników.

Inne głosy z sali wskazywały, że wykupienie nowoczesnego kotła, nawet przy dotacji wynoszącej kilka tysięcy złotych, jest dużym problemem, ponieważ mamy do czynienia z ubóstwem energetycznym.

- Właściciel nowo wybudowanego domu powinien wkalkulować sobie w koszty zakup odpowiedniej jakości kotła grzewczego. Jeśli się ma pieniądze na samochód czy dom, to nie wierzę, że nie ma ich na zmontowanie odpowiednich instalacji. Oczywiście są osoby, które już teraz korzystają z pomocy socjalnej i te jak najbardziej powinny otrzymać wsparcie - argumentował marszałek Saługa.