Wyzywał policjantów i naruszył ich nietykalność
Mężczyzna awanturował się w sklepie, zaczepiał innych klientów. Przybyli na miejsce policjanci zostali obrzuceni wyzwiskami. Podczas próby ucieczki 31-latek popchnął policjantów.
W poniedziałkowy wieczór mundurowi zostali wezwani na interwencję do jednego ze sklepów przy ulicy Turystycznej. Zgłaszająca poprosiła o pomoc policjantów w związku z zachowaniem mężczyzny, który awanturował się w sklepie i zaczepiał innych klientów
- Podczas legitymowania, mężczyzna odepchnął mundurowych i próbował uciec, znieważając przy tym interweniujących policjantów. W efekcie agresor szybko został obezwładniony i zatrzymany. Okazało się, że 31-latek był kompletnie pijany. Badanie alkomatem wykazało w jego organizmie blisko 3 promile. Po wytrzeźwieniu usłyszał zarzuty, do których się przyznał, tłumacząc swój atak agresji nadmiarem wypitego alkoholu - informuje Komenda Miejska Policji w Jastrzębiu-Zdroju.
Za znieważenie i naruszenie nietykalności cielesnej stróżów prawa grożą 3 lata więzienia.
Komentarze
9 komentarzy
PISZCIE BARDZO PRYMITYWNE KOMENTARZE DZIECIAKI. NIE PISZEMY JP, TYLKO JP II. ANALFABECI.
napewno jakiś ryl co sie matanu na ścianie nawdychał
Szkoda chlopa. Pewnie go skatuja na komedzie i paralizatorem potraktuja . Bo to potrafia.
Zgadzam się w pełni z komentarzem (Spokój) - ,,Policjanci mają nam pomagać i nas chronić. Ale jeśli ktoś łamie prawo, muszą działać z pełną konsekwencją aby opanować osobnika łamiącego prawo i dobre obyczaje\'\'.
JP!!
W takich sytuacjach jak opisana, policjanci powinni być bezpardonowi w działaniu. Tak się dzieje we wszystkich krajach europejskich o ugruntowanych prawach do wolności: Austria, Belgia, Dania, Francja, GB, Holandia, ...
Policjanci mają nam pomagać i nas chronić. Ale jeśli ktoś łamie prawo, muszą działać z pełną konsekwencją aby opanować osobnika łamiącego prawo i dobre obyczaje.
Tylko wódkę pijesz i nic mądrego nie potrafisz napisać więc w każdym innym mieście też byś pił.
W tym miescie nic, tylko wodke pic
Czy to był przedstawiciel dobrej zmiany czy konsument 500+