Piątek, 8 listopada 2024

imieniny: Seweryna, Gotfryda, Hadriana

RSS

O krematorium w RM. "Najważniejsze są oczekiwania mieszkańców"

06.09.2017 08:02 | 18 komentarzy | kb

Mieszkańcy Ruptawy nadal protestują przeciwko ewentualnej budowie krematorium na ulicy Okrzei. Swoje obawy z tym związane wyrazili podczas sesji nadzwyczajnej Rady Miasta, która odbyła się we wtorek. Na posiedzeniu nie podjęto żadnych wiążących decyzji. 

O krematorium w RM. "Najważniejsze są oczekiwania mieszkańców"
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

- Rozumiem państwa niepokój. Chciałabym zapewnić, że my musimy przede wszystkim myśleć o mieszkańcach i mieć na uwadze to, czego mieszkańcy oczekują. Zrobimy wszystko, aby ta inwestycja w takim miejscu, czyli w pobliżu domów, nie powstała. Urząd nie może działać poza granicami prawa, to, co będziemy mogli zrobić w tym zakresie, to zrobimy, aby było to po myśli naszych mieszkańców - mówiła podczas sesji prezydent Anna Hetman.  

Magistrat po raz kolejny zapewnił mieszkańców, że do rozpoczęcia inwestycji uprawnia inwestora pozwolenie na budowę bądź zgłoszenie robót budowlanych.

- Do tej pory do organu administracji architektoniczno-budowlanej nie wpłynęły żadne wnioski od inwestora, które dotyczyłyby zabudowy działek - mówił zastępca prezydenta Janusz Buda.

Prezydent dodał również, że jego zdaniem takie inwestycje nie są akceptowalne ze względu na interes społeczny.

Podczas sesji urzędnicy wskazywali, że Plan Zagospodarowania Przestrzennego Miasta Jastrzębie-Zdrój, który powstał w latach 2005-2007 zakładał ewentualną budowę krematorium w Szerokiej, w okolicy ulicy Norwida, gdzie planowana jest rozbudowa cmentarza. Pierwotnie plan przewidywał, że w przypadku uruchomienia spopielarni przewidywane jest uzyskanie tak zwanej oceny wpływu oddziaływania na środowisko. Jednak przepisy w tej kwestii zostały zliberalizowane  i obecnie nie ma takiego wymogu.

Mieszkańcy Ruptawy domagali się podczas sesji, aby Rada Miasta przyjęła uchwałę zakazującą działalności spopielarni  zwłok ludzkich i zwierzęcych w promieniu 500 metrów od budynków mieszkalnych na terenie całego miasta. 

- Mimo że rozumiem i podzielam obawy mieszkańców Ruptawy i okolic, a przede wszystkim popieram pomysł odsuwania inwestycji w postaci krematorium od bliskiej zabudowy mieszkaniowej, uważam, że wniosek trzeba ostrożnie sformułować, by był w zgodzie z obowiązującymi przepisami prawa krajowego - komentował radny Szymon Klimczak (PiS), jeden z wnioskodawców sesji. 

Wątpliwości o charakterze formalno-prawnym spowodowały, że radni odłożyli kwestię wniosku mieszkańców do następnej sesji Rady Miasta, która odbędzie się pod koniec września.