Daniel Ozon pokieruje Jastrzębską Spółką Węglową
Daniel Ozon, który pełni obowiązki prezesa Jastrzębskiej Spółki Węglowej będzie wykonywał te zadania jeszcze przez trzy miesiące, do czasu wybrania nowego prezesa. Tak zdecydowała Rada Nadzorcza JSW.
Daniek Ozon będzie kierował „Jastrzębską” od dnia 8 czerwca do dnia 7 września br. Rada Nadzorcza spółki zdecydowała się przedłużyć mu czas pełnienia obowiązków prezesa JSW. Daniel Ozon zarządza JSW od 6 marca br., kiedy Rada Nadzorcza tej firmy odwołała z funkcji prezesa Tomasza Gawlika. Wówczas też do dymisji podał się zastępca prezesa do spraw technicznych Józef Pawlinów.
Daniel Ozon jest absolwentem Szkoły Głównej Handlowej, studiował na Wydziale Prawa Uniwersytetu Warszawskiego. Specjalista z zakresu doradztwa finansowego dla przedsiębiorstw, bankowości (inwestycyjnej i korporacyjnej), fuzji, przejęć, restrukturyzacji finansowania, zarządzania wzrostem wartości.
Od 2014 roku współpracuje z EDF Trading London w zakresie doradztwa przy pozyskiwaniu transakcji w zakresie handlu prądem, gazem na rynku polskim oraz na rynkach Europy Centralnej. Od 2011 roku partner w Funduszu Carlson Private Equity Ltd. Od 2010 roku jest współwłaścicielem domu brokerskiego Ventus Asset Management S.A. posiadającego pełną licencję KNF.
W latach 2008-2011 współpracował z Experior Partner. W latach 2006-2008 był związany z JSW, w której pełnił funkcję Zastępcy Prezesa Zarządu, Dyrektora Biura Nadzoru Właścicielskiego i Strategii Kapitałowej. Koordynował wówczas m.in. projekt fuzji kopalni Budryk z JSW oraz prace nad strategią rozwoju JSW.
W latach 2004-2006 współpracował z BBK Polska na stanowisku dyrektora. W latach 1999 - 2004 był zatrudniony w Banku Handlowym Citibank, gdzie kierował Działem Restrukturyzacji oraz Działem Finansów Handlowych.
Komentarze
11 komentarzy
Fajnie się tak pisze teoretycznie.
Zapominasz tylko o jednym, nawet jak zrobią ciacha więcej, skręca 2 rury więcej to nic z tego nie mają... Tylko jeszcze bardziej \"góra\" dokręca te śrubę. Niestety mamy za bardzo rozrosnieta koronę w drzewie, a korzenie nonstop odcinaja.
Pozdrawiam
to może sztygar się zaangażuje w robotę a nie świeci na ręce i odmierza czas tylko są tak przestraszeni że nawet jak chcą coś zrobić to zaraz wypadek u....ą gamonie szkoły były dla mądrych a nie dla cwaniaczków którzy teraz srają w gacie
A na Suszcu czterech dyrektorów w tym Szlązak zarobek 30000 otpowiedzialnosc żadna. Ten to ma poukładane.
Kamil... Pracownik to niech się zaangażuje w pracę, którą wykonuje, a nie tylko temperatura w głowie, albo sztygar nie da się nie idzie... Problemem nadal jest niska wydajność, a niska wydajność to wysokie koszty wydobycia. Wytłumaczę bo szanownym górnikom trzeba... Idziesz do roboty i w tym samym czasie pracy co teraz masz robisz np. jednego ringa więcej niż zwykle, skręcasz 4 rury więcej niż zwykle, robisz jeden transport kolejką podwieszaną więcej, albo chodzisz załadujesz dla kolejnej zmiany, albo zrobisz na wydobyciu pół ciacha w ścianie więcej kombajnem. Na to wszystko wpływ mają w największym stopniu górnicy,- pracownicy, każdy jest ważny w tym łańcuchu pokarmowym. Jak np. na odstawie Zenek będzie dłubał w nosie jak ktoś mu ją zablokuje zamiast lecieć odblokować to i Ci w ścianie będą dłubać w nosie. Tak to wygląda niestety. Powinniście inaczej myśleć, nie patrzeć tylko na swoją działkę jak to jest teraz, ale jak zgrana ekipa mieć jeden cel i jak się pojawiają jakieś przeciwności to pomagać. Niestety zmiana mentalności i podejścia do pracy ulegnie tylko zmianie wtedy jak część waszych zarobków zostanie uzależniona od postępu robót. Wtedy przy awarii się nawet zaangażujecie w pomoc, by jak najszybciej ją usunąć, a nie leżeć pod ociosem.
Pewnie odprawy gigantyczne. O tym niepisza. A kiedy pracownik będzie się liczył.
jozef i Waldemar pracują jako doradcy za marne 20 000 miesięcznie!
Spieszcie się kochać prezesów ,tak szybko odchodzą .
To co bydom te urlopy czy niy?
A gdzie się schowali Józef p. I Waldemar s. ? Podobno pokoje bez tabliczek i niezła kasa....
Prezesi się tak szybko zmieniają w JSW że nie można spamiętać ich imion hehe
Nie ma chętnych na gorące krzesło prezesa ...
