Niedziela, 24 listopada 2024

imieniny: Emmy, Flory, Jana

RSS

Jastrzębska Spółka Węglowa była o krok od upadłości. Kto chciał przejąć JSW?

02.05.2017 09:52 | 35 komentarzy | kb

Sytuacja Jastrzębskiej Spółki Węglowej stabilizuje się. Jednak jeszcze niedawno możliwy był zupełnie inny scenariusz - upadłość i to na dodatek upadłość niekontrolowana. 

Jastrzębska Spółka Węglowa była o krok od upadłości. Kto chciał przejąć JSW?
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Robert Ostrowski, zastępca prezesa zarządu JSW ds. ekonomicznych, mówi, że jeszcze kilka miesięcy temu sytuacja Spółki była tak zła, że jej przedstawiciele przekonywali klientów do tego, aby wcześniej zapłacili za zamówiony węgiel, ponieważ JSW nie posiadała pieniędzy na wypłaty dla pracowników.

W tym samym czasie jeden z zagranicznych banków chciał skorzystać z „opcji put”, czyli  żądania natychmiastowego wykupu obligacji przez JSW. Mogło to skutkować obniżeniem wartości spółki, co wiązałoby się z jej upadkiem i być może przejęciem za kwotę ok. 300 mln zł.

O ówczesnej sytuacji JSW wypowiedział jej wiceprezes do spraw ekonomicznych Robert Ostrowski.  

- Pojawiła się groźba użycia tak zwanej „opcji put”. Według mnie nie było takiej potrzeby, bo JSW jest firmą opartą na solidnych fundamentach. To nie jest mała firma handlowa, która nie ma aktywów, tylko duży podmiot z kopalniami posiadającymi dobry węgiel (…).Wizja upadłości była wtedy bardzo realna i trudno powiedzieć, czy byłaby to upadłość kontrolowana - mówił Śląsko-Dąbrowskiej „Solidarności” wiceprezes JSW Robert Ostrowski.

Wiceprezes podkreśla też, że sytuacja na międzynarodowych rynkach węgla i stali jest niestabilna i JSW musi znaleźć sposób na przetrwanie nie tylko w perspektywie kwartału czy roku, ale kolejnych lat.