Setki motocykli wyjechało na ulice Jastrzębia
Gdyby ktoś jeszcze miał wątpliwości to motocykliści uroczyście pożegnali zimę i oficjalnie można cieszyć się wiosną. Specjalne obrzędy z tym związane odbyły się w minioną sobotę.
Kilkuset motocyklistów zjechało do Jastrzębia, aby na dobre pożegnać zimę. Miejscem zbiórki była restauracja McDonald’s. Dokładnie o 14.30 ruszyli eskortowani przez policję. Na czele znajdowała się Bura Suka, która wkrótce miała podzielić los odchodzącej zimy. Tymczasem dumnie jechała jako pierwsza i przyciągała wzrok mieszkańców. Także piękne, lśniące motory budziły podziw. Kolumna kierowała się al. Piłsudskiego - al. Jana Pawła II do Moszczenicy. Tam rozpalono ognisko i Bura Suka zakończyła swój żywot w płomieniach.
Wielbiciele motocykli wspólnie biesiadowali i cieszyli się rozpoczętą wiosną.
- Dla nas to taka tradycja, aby wspólnie się spotkać. Rozpocząć sezon. Pogadać o planach wyjazdowych, po prostu świetnie się bawić -powiedział jeden z motocyklistów.
Komentarze
9 komentarzy
Nic do tego nie mam ze witają hucznie wiosnę ale akurat w ten dzień się mogą spieszylem przez co się spóźniłem i byłem mogą oburzony
Nie czerstwy lulok tylko lulok leń bbbbbbbbuuuuuuuhhhhhaaaaa hhhhhhhaaaaaa
Bardzo fajna impreza!
https://m.youtube.com/watch?v=oPOakfGA5cA
Jo jada moplikiem
Pozdrowienia dla motocyklistów , fajna impreza, podobało mi się i mojemu 3-letniemu wnuczkowi .
Trochę byłem zaskoczony ilością motocykli ale nie widziałem, żeby ktoś łamał prawo. Raz na rok, tak ilość motocykli mi nie przeszkadza. Zwłaszcza w dzień wolny od pracy.
nic się nie dzieje jak zjadą się raz na rok, powinniśmy się cieszyć, że po ulicach naszego miasta nie chodzą codziennie protesty i inne manifestacje tak jak np. w Warszawie ;)
Jeden dzień i to jeszcze w weekend to chyba nic nikomu się takiego nie stanie że przyblokuja skrzyżowania na chwilę.
Popieram takie zabawy ale czy to jest powód żeby korkować całe miasto?
Autobusy opóźnione o 25 minut, bo ktoś ma ochotę na zabawę?