Wypadek autobusu miejskiego. Sprawca zbiegł
Na ulicy Jagiełły doszło we wtorek rano do wyglądającego niegroźnie wypadku z udziałem autobusu i samochodu osobowego. Jednak w wyniku zdarzenia, jedna z pasażerek została odwieziona do szpitala.
We wtorek, około godziny 09:47, autobus komunikacji miejskiej jadący ulicą Jagiełły, na wysokości Hali Widowiskowo-Sportowej, został zmuszony do gwałtownego hamowania. Z ulicy podporządkowanej nagle wyjechał samochód osobowy, który nie udzielił pierwszeństwa autobusowi.
Jak relacjonują świadkowie zdarzenia jedna z pasażerek doznała poważnego urazu głowy i złamania nosa. Została odwieziona do szpitala. Według nieoficjalnych informacji kierowca samochodu osobowego zbiegł z miejsca zdarzenia. Policja wszczęła poszukiwania.
Komentarze
7 komentarzy
Napisane jest że zdjęcie archiwalne wiec nie z tego wypadku
Zdjęcie z ulicy Łowickiej więc WTF ?
no to cwaniak z osobowki ma lipe bo w autobusie jest monitoring co za patola....
Do A
Czytaj buraku tekst ze zrozumoeniem
Na drodze trzeba byc zawsze bardzo czujnym.
Kierowcy często hamują gwałtowne, na ostatnia chwilę. Nie raz się pasażerowie przewracali. Teraz komuś stała się krzywda.
To nie to miejsce i nie na tej ulicy co piszesz