Niedziela, 6 października 2024

imieniny: Artura, Brunona, Fryderyki

RSS

Kaczyński: "W sprawie górnictwa zrobiliśmy wszystko"

23.01.2017 07:34 | 33 komentarze | kb

Przekazywanie kopalń, należących do poszczególnych spółek górniczych, do Spółki Restrukturyzacji Kopalń budzi spore kontrowersje, ponieważ oznacza to w rzeczywistości ich likwidację. Pojawiają się głosy zarzucające Prawu i Sprawiedliwość złamanie swoich obietnic wyborczych. 

Kaczyński: "W sprawie górnictwa zrobiliśmy wszystko"
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

W sprawie zarzutu o sprzeniewierzenie się przez PiS swoim obietnicom wyborczym, mówiącym o ratowaniu zakładów górniczych głos zabrał prezes partii Jarosław Kaczyński.

- W moim przekonaniu, jeżeli chodzi o górnictwo, to naprawdę zrobiliśmy wszystko, co można. Górnictwo było w fatalnej sytuacji w momencie, kiedy przejmowaliśmy władzę. Zdecydowaliśmy się przekazać bardzo poważne sumy na to, aby górnictwo podtrzymać. Są różnego rodzaju często bardzo pomysłowe posunięcia zmierzające do tego, aby poszczególne wielkie firmy mogły trwać. Jest przesunięcie rodzaju produkcji w stronę węgla koksującego - mówił na antenie TVP Katowice poseł Jarosław Kaczyński.

Wypowiedział się także, co do zarzutu, że rząd likwiduje część kopalń.

- Utrzymanie wszystkich kopalni byłoby po prostu i zupełnie nieracjonalne, bo wymagałoby stałych dopłat i jednocześnie zbyt drogie. Zapewnienie miejsc pracy wszystkim górnikom jest zupełnie realne i jestem przekonany, że tak właśnie będzie, że górnicy utrzymają pracę i utrzymają płacę - a to przecież w ostatecznym rachunku jest najważniejsze - mówił Jarosław Kaczyński.

Opozycyjna Platforma Obywatelska zarzuca PiS-owi, że w czasie kampanii wyborczej składał obietnice ratowania polskiego górnictwa.

- Mówiono wówczas, obiecywano, że żadna z kopalń nie zostanie zlikwidowana. Tymczasem Spółka Restrukturyzacji Kopalń przejmuje kolejne zakłady górnicze i przeznacza się kolejne miliony złotych na ich zamykanie. W ten sposób tracimy bezpowrotnie tysiące miejsc pracy nie tylko w górnictwie, ale również firmach okołogórniczych. Cierpią na tym gminy i całe otoczenie gospodarcze, które jest związane z górnictwem - uzasadnia jastrzębski poseł Krzysztof Gadowski (Platforma Obywatelska).