Znowu powietrze nie będzie "do życia"
Do tych komunikatów mieszkańcy Jastrzębia i gmin sąsiednich zdążyli się przyzwyczaić. Niestety po raz kolejny służby wojewody śląskiego mają złą informację, jeśli chodzi o jakość powietrza w naszym mieście.
- W dniu 20.01.2017 r. na większości obszaru województwa wystąpią przekroczenia stężenia PM10. Wystąpią umiarkowane warunki do aktywności na wolnym powietrzu, w strefie środkowej i południowej województwa, w aglomeracji rybnicko-jastrzębskiej - czytamy w komunikacie wydanym przez służby zajmujące się ochroną środowiska.
W takich sytuacjach zaleca się, o ile to możliwe, pozostanie w domach i nie podejmowanie aktywności na świeżym powietrzu.
- Osoby cierpiące z powodu chorób serca mogą odczuwać pogorszenie samopoczucia: uczucie bólu w klatce piersiowej, palpitacje serca, brak tchu, znużenie. Osoby cierpiące z powodu przewlekłych chorób układu oddechowego mogą odczuwać przejściowe nasilenie dolegliwości, w tym kaszel, flegma, dyskomfort w klatce piersiowej, świszczący, spłycony oddech. Podobne objawy mogą wystąpić również u osób zdrowych. W okresach wysokich stężeń pyłu zawieszonego w powietrzu występuje zwiększone ryzyko infekcji oddechowej. W przypadku nasilenia objawów chorobowych wskazany jest kontakt z lekarzem - informują służby wojewody śląskiego.
Komentarze
4 komentarze
Nie dajcie się zwieść propagandzie. Jaka jest różnica powietrza na zewnątrz od tego co jest w domu jak to powietrze otacza dom? Macie w domu filtry czy co?? Powietrze z zewnątrz jest lepsze bo w domu jest więcej wydalanego zużytego powietrza. Jak mieszkacie w domach na terenie gdzie wszyscy palą plastikami to już inny temat. Po za tym popatrzcie co macie pod skórą ile tłuszczu, syfu się zbiera bo mało kto z wal w ogóle ćwiczy, czy pójdzie na basen lub jakąś saunę, spacer itp. Po za tym tak się składa, że lepiej dla zdrowia jak się coś ludziska poruszacie, a nie słuchanie tych bzdur. Jeszcze jedno obadajcie sobie topografie Jastrzębia-Zdroju jesteśmy niecałe 300m n.p.m i leżymy idealnie między większymi górami u nas powietrze nie stoi tylko się swobodnie przemieszcza.
Tylko ostrzeżenia i ostrzeżenia a może coś wreszcie z tym zrobić a nie tylko pisać i ględzić. W okolicy domków jednorodzinnych nie można przejść spokojnie bo taki smród aż w oczy szczypie, najbardziej wieczorami bo jest ciemno i mniej widać jaki syf się pali. Ludzie narzekają że nie stać ich na ekologiczny opał a na inne przyjemności lekką ręką szastają i jest dobrze. Jak tacy biedni to niech przeprowadzą się do bloków, za dużo tych domów pobudowane i trują nas. Budują, zadłużają się a póżniej narzekają że utrzymanie domu jest drogie i kombinują czym ogrzać dom.
@CHEMITRAILS
Moze kiedys byly siermiezne czasy, ale w szkolach przedmioty wyjasnialy funkcjonowanie swiata i jego zjawisk, tv emitowala wiele programow edukacyjnych i ksiazki nie byly zakazane.
Wszystko spoko, że nie ma czym dychac to czujemy, ale po co to propagandowe zdjęcie kominów w artykule? Kominy, kopalnie, zakłady były zawsze, w domach paliło się najgorszym syfem i jakoś takiego ciężkiego powietrza nie było. Syf zrzucają nam z nieba, nie z kominów czy rur samochodów (to minimalny odsetek) . Zgłębcie temat CHEMITRAILS, bo to przyczyna \"smogu\". Wdychamy tablicę mendelejewa systematycznie i tylko ktoś ograniczony umysłowo , nie potrafiący samodzielnie myśleć uwierzy, że ten smog z kominów, a ta propaganda to kolejny etap do zamknięcia kopalń.