ZUS sprawdza stan zdrowia górników, zanim przejdą na urlop
Część górników, która oczekuje na przejście na urlop górniczy, a jest zatrudniona w Spółce Restrukturyzacji Kopalń, narażona jest na kontrole z powodu przebywania na zwolnieniach lekarskich. Niektórzy już dostali pisma z Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, aby stawić się na komisję lekarską.
Nadal trwa procedura przechodzenia na urlopy górnicze. Części uprawnionych osób skończyły się urlopy pracownicze, na które przeszli w dniu 1 października, kiedy kopalnia Jas-Mos została przekazana do Spółki Restrukturyzacji Kopalń. Wielu z nich przebywa obecnie na zwolnieniach lekarskich L-4. Jednak niektórych spotkało coś, czego się nie spodziewali.
- Kilka dni temu otrzymałem pismo z ZUS, że wzywają mnie na swoją komisję lekarską, celem sprawdzenia, czy rzeczywiście jestem chory. Nie będę tego szerzej komentował. Powiem tylko, że gdyby ZUS pośpieszył się z robotą, to dawno byłbym na urlopie górniczym i nie byłoby tematu - mówi były pracownik kopalni Jas-Mos.
Górnicy ciągle stawiają sobie pytanie: Kiedy przejdą na urlopy górnicze? Rzecznik prasowy Spółki Restrukturyzacji Kopalń Witold Jajszczok niezmiennie odpowiada, że wszystko jest w rękach ZUS i to od ich sił przerobowych zależy długość trwania całej procedury. Teraz niektórzy byli pracownicy Jastrzębskiej Spółki Węglowej muszą się liczyć z tym, że ich stan zdrowia sprawdzi lekarz, powołany przez ZUS.
Komentarze
31 komentarzy
Do do gość Kolego przekazałbym ci więcej informacji, ale po tym co napisałeś nie warto klikać za bardzo w klawiaturę, pozdrawiam.
Facet pilnuj swojej emerytury i swojego ostatniego dnia.
Kolego, po pierwsze, gdy złożysz papiery 2 miesiące wcześniej do ZUS z wnioskiem o emeryturę, to dostaniesz decyzję odmowną, ponieważ owe dwa miesiące Ci braknie do nabycia prawa do emerytury górniczej.
Po drugie, jeśli ZUS policzy, że prawa emerytalne np.: nabywasz za 2 lata na dzień wpłynięcia wniosku do inspektoratu ZUS wysłanego oczywiście przez SRK (tego na który tu większość czeka), to znaczy nie mniej, nie więcej, jak to, że SRK dokładnie tyle Ci wyliczy urlopu górniczego co do jednego dnia, nie łudź się że SRK dołoży choćby dzień.
bzdury piszesz papiery do zus składasz 2 miesiące przed koncem urlopu górniczego pozatym zus oblicza twój staz do września wlacznie 2016. a bedac w październiku na urlopie wypoczynkowym już masz zapas
Pamiętajcie, że SRK obliczy wam odejście na emeryturę co do jednego dnia.
Jeśli ZUS pomyli się chodź by o jeden dzień na nie korzyść górnika, to klops.
Ponieważ papiery do ZUS z wnioskiem o emeryturę można złożyć po wcześniejszym zwolnieniu z SRK.
O tym fakcie mało kto wie i zdaje sobie sprawę.
jednak coś jest nie tak , żeby w 21-wieku w czasach komputera , telefonu , faksa, żeby człowiek na świstek papieru czekał 60 dni , to jest normalnie jakaś prowokacja , to jest tragedia . Ojcowie 30-lat temu, a nie było komputerów , a ludzi szło na emerytury dużo więcej jak teraz byli szybciej obsługiwani .
SRK dokumenty przyslalo większości przechodzących na Urlopy Górnicza pod koniec października. Ci co dostali decyzję z ZUS-u to czekali średnio 2-3 ryb.
Przykład na faktach:
Gościa papiery ZUS otrzymam 6.10 A on do domu oso dostał 24.10.
Innego ZUS dostał dokumenty dostał 27.10 a odpowiedź dostał 10.11 .
Więc myślę ze Panie ZUS sie wyrabia tylko panie z KWK lub SRK cos spieprzyly.
Brawo Januszek. Masz racje pani pseudo-prokurator z afery amber gold Barbara Kijanko już kilka miesiecy jest \"chora\", aby tylko nie odpowiadać na pytania komisji śledczej, a my ryle mamy mieć hamulce w związku z L-4?
To skandal z ty,i urlopami. Skandal, że hej. Niech sie ktoś za to wezmie!
Ja też czekam na ten Urlop Górniczy.Przepracowałem 40 lat na Zakładzie Przeróbczym na K.W.K.,,ZOFIÓWKA,,czekam już ponad 40 dni na decyzję i jestem na urlopie bezpłatnym,ile jeszcze czasu będą mnie zwodzić SRK-ZUS(jestem bez wypłaty).Panie Pośle Matusiak ,może pan się zainteresuje nami,bo jak tu dalej żyć panie pośle jak żyć i z czego.Jak nam wszystkim zabraknie środków do życia to nie pójdziemy kraść tylko przyjdziemy na Mazowiecką do Biura Poselskiego a święta tuż, tuż!!!
Pani na Zofiówce pod 116 powiedział przecież ZUS ma 60 dni ROBOCZYCH na to trzeba słuchać ze zrozumieniem.
Jestem od 1 października w SRK. Wszystko zależy od ZUS ? Chciałem dodać swoje 5 groszy.
Kopalnia wyzbyła się pracowników w piękny sposób! Załatwione zwolnienie od ręki w jeden dzień przejście na Jas-Mos i na drugi dzień do SRK. Sprawnie i szybko wszystko poszło. Schody zaczynają się w momencie, kiedy to SRK musi przesłać wszystkie papiery do ZUS ( kilka tyś ) Teraz ZUS ma 60 dni od momentu wpłynięcia tam moich papierów z SRK ! Jeżeli moje papiery przeleżały w SRK miesiąc to muszę się liczyć z tym, że ZUS może moje papiery trzymać 2 miesiące i potem pocztą prześle papiery do mnie.
Niby wszystko jasne. Jest jeszcze jeden problem. Jeżeli SRK prześle moje papiery do ZUS i wyniknie w nich jakiś błąd, papiery wrócą do mnie z prośbą o ich sprostowanie! Wtedy ja muszę sprostować i wyjaśnić błędy w papierach i tu zaczyna się wszystko komplikować i przedłużać. Mam żal nie do siebie, nie do SRK i nie do kopalni na której pracowałem. Pytam się dlaczego nie mogłem pracować na macierzystej kopalni i czekać na papiery z ZUS ? Z chwilą ich otrzymania przechodzę na urlop górniczy i wszystko gra bez komplikacji. Teraz bym się leczył będąc na urlopie a nie leczył czekając na urlop.
Weryfikacja L-4 przez ZUS oczywiście jest zgodna z prawem. Należy sobie zadać pytanie, jeżeli lekarz wydaje mi zaświadczenie o niezdolności do pracy, to ZUS nagle mnie uzdrowi ? Jeżeli w ZUS pracuje jakiś lekarz cudotwórca to ja chętnie pomijając mojego lekarza rodzinnego pojadę prosto do niego.
Chciałem dodać, że przez całe moje życie zawodowe regularnie i dopowiem jeszcze, że nie małe składki odprowadzałem. Pytam się więc, czy mam prawo do tego, by chorować ? Dodam jeszcze, że leczę się prywatnie płacąc za każdą wizytę! Do specjalisty z NFZ czeka się kilka a nawet kilkanaście miesięcy !
Pytam się więc dlaczego płacąc składki, teraz mam płacić za wizytę u specjalisty i brany jestem przez ZUS za potencjalnego krętacza? Tak samo było u mnie w pracy. Chorowałeś, to byłeś przestępcą. Na dobrą sprawę chorych nigdzie nie potrzebują a zakład pracy to nie zakład opieki ( takie rzeczy słuchałem pracując 24 lata od swoich przełożonych ) Pamiętajcie, nikt nie zadba o Wasze zdrowie lepiej jak Wy sami.
Był czas na pracę a teraz nadszedł czas na leczenie i zadbanie o siebie samego tak jak każdy powinien to zrobić !
Coś wiesz ale nie wszystko 1 dzień pod Jas-Mos ale nie mogli pracować. resztę zapytaj ojca bo sam nie wiesz tylko piszesz co rodzice przy flaszce pogadali.
Może ktos to przeczyta i zrobi porzadek z ZUS-em, może pogoni ich do roboty. Nieroby jedne.
LOGIK.... Ty myślisz , że cały ZUS pracuje tylko dla górników ... jedż do ZUS-u do Rybnika i popatrz sobie ile tam jest ludzi z różnymi sprawami i gwarantuje Ci że spotkać górnika to będzie szczęście.Nie jesteście pępkiem województwa macie te swoje urlopy , więc czekajcie pokornie i nie denerwujcie ludzi ,którzy muszą pracować do 65. Nie jesteś sam na świecie rozejrzyj się , ogarnij to, przemyśl ,porozmawiaj z rodziną na temat : Co mogę zrobić , aby ten świat stał się lepszym dlaczego mam taką postawę roszczeniową \" bo mnie się należy\" a dlaczego to właśnie Tobie się należy zastanowiłeś się nad tym dlaczego Ci ludzie siedzą w ZUS-e czego chcą .... na pewno nie urlopów.
ZUS - ma 60 dni na odpowiedz...... 2 miesiące czekania na 1 kartkę a-4 w dobie cyfryzacji i komputeryzacji to kpina w żywe oczy.
Precz z biurokracją ZUS-u!
I dobrze, że się biorą za \"chorobowiczów\". Chcieli kombinować, to za chwilę z niczym zostaną. Brawo ZUS.
do Gość, no tak grubymi nićmi jest szyta twoja wypowiedź. Nie każdy mógł skorzystać z urlopu, a jedynie ci zatrudnieni na zamykanej kopalni. Jak zostało trochę miejsc w tej puli to załapali się co niektórzy z innych kopalń, ale musieli ich przenieść na jas-mos, choćby na jeden dzień.Tak więc nie bajaj, że nie chciałeś iść na urlop, ale prawdopodobnie nie miałeś takiej możliwości i tyle. Masz gościu wybujałą fantazję i tyle. Pozdrawiam.
Ja już sześć tygodni sobie siedzę na L-4, ale się tego nie wstydzę i nie mam żadnych oporów. Ja PO prostu biorę przykład z góry, czyli najwyższej władzy wymiaru sprawiedliwości. Pani prokurator Barbara Kijanko od mega-afery stulecia, czyli Amber-Gold, siedzi sobie na L-4 już kilka miesięcy, aby tylko nie odpowiadać na pytania komisji śledczej. Panowie górnicy zero skrupułów! Platforma Obywatelska, KOD-ziuchy, Nowoczesne robią gorsze rzeczy i są z tego \"dumni\".
Na początek też jestem górnikiem mam ok 2 lat do końca sam nie chciałem iść na \"ten urlop\" wiedziałem że wszystkich nie puszczą i że to grubymi nićmi szyte.
Ale do sedna sprawy.
Czemu ci niby chorobowicze maja korzystać ze składek wspólnych ZUS . Mogli przejść do SRK i skorzystać z urlopu bezpłatnego. Ktoś powiedział że za co mieli żyć w październiku była wypłata z września czyli normalna w listopadzie by nie mieli bo październik przesiedzieli ale od czego są oszczędności mało w sumie do innych branż nie zarabiamy a o urlopach wiedzieli już od kilku miesięcy że będą nie wiedzieli tylko kto pójdzie.
Ciekawostką był fakt że na urlopy szli ludzie po znajomość a jak poszła fama ze będą wywalać chorobowiczów to kilku nawet od razu zachorowało fakt taki że nie dostali się na urlopik i maja teraz po 3 tygodnie do odrobienia więcej.
Pozdrawiam Brać Górniczą
Szczęść Boże.
Do obserwator \"Czy po przejsciu do SRK moge lub czy bede pracował... Odpowiedz brzmiała : Nie będzie pan na L-4 ...\" mam pytanie skąd wydawca tej broszurki wiedział ze górnik dostanie L-4 ,utworzono stanowisko lekarza specjalisty dla górników urlopowiczów sprawa do wyjaśnienia , a teraz się dziwicie że ZUS was wzywa przed oblicze orzecznika , przecież to jest wyłudzenie zasiłku chorobowego.Kto podpisał tą broszurę?
Według mnie to JSW wraz z SRK +ZZ oszukała tych ludzi... Przeciez takie sprawy szło załatwic całkiem inaczej. górnicy mogli pracowac dalej oczekujac na decyzje w momencie otrzymania decyzji pracownik dopiero wtedy sie zwalnia i przechodzi do SRK czyz nie??A teraz wielka nagonka Przeciez w broszurach zachecajacych do urlopów górniczych i specjalnie utworzonych stronach wyraznie pracownicy zadawali pytania.. CZy po przejsciu do SRK moge lub czy bede pracował... Odpowiedz brzmiała : NIe bedzie pan na L-4 ...wiec cos tu niegra..
kilka sprostowan nie części ale wszystkim skonczyly się urlopy bo to już 6 tygodni a pan rzecznik srk klamie w zywe oczy bo kilka dni temu mowil ze 652 wnioski poszly do zus czyli ledwo polowa i twierdzi ze wszystko zależy od zusu\'\'\' paranoja w tym srk na jasmosie jest za mało ludzi żeby tyle dokumentów obrobić ...a gdy już wysla wszystkie papiery niewiadomo kiedy to zus ma do 60 dni na odpowiedz normalnie koszmar wiec jest szansa na urlop w styczniu nowy urlop za 2017 rok zenada
Ratownik JSW SA Ty to pewnie się strasznie narobiłeś, wszędzie byłeś, wszystko widziałeś , wszystkie rozumy zjadłeś , pamiętaj ... słowa znaczą tyle ile jest wart ten co je wypowiada.
A co Wy wiecie o górnictwie ????? W d.u.p.i.e żeście byli i g.ó.w.n.o widzieli , a zabieracie głos na temat na jaki nie macie zielonego pojęcia ! ! !
Do Rzecznika tej smiesznej i oszukanczej firmy SRK Panie kolego dlaczego pier....sz głupoty ze wszystko w rękach ZUS .Pytam sie kiedy wysłaliscie papiery pracownikow Jas Mos do ZUS czyzby nie 31 pazdziernika dopiero ???? Jeden wielki bajzel jest w tym waszym biurowcu ludzie chca sie czegos dowiedziec to panie okłamuja ich w zywe oczy Taka jest prawda o was!!!!! Górnicy Z Krupinskiego nie przechodzcie Do SRK bronci swoich miejsc pracy....
No widać, że zawiść ludzka nie zna granic. A niech wam kołkiem stanie.
no i bardzo dobrze, dość płacenia na tych leni
Ojej. Mogą jedynie przerwać chorobowe. Kilka dni i znowu możesz chorować. Przykład dobry jest z warszawy z prokuratorami którzy chorują żeby przed komisją śledczą uciekać. A do pozostałych trzeba było robić na grubie to byście jezyka szczępić nie musieli. Mundurowi mają jeszcze lepiej- brać ich na języki. Ha ha
I co następują cudowne ozdrowienia
i bardzo dobrze niech się biorą za te święte krowy (byki czterdziestoletnie)