Na 11 Listopada osobówka zderzyła się z autobusem
W czwartek na ulicy 11 Listopada doszło do wypadku - samochód osobowy zderzył się z autobusem komunikacji miejskiej. W wyniku zderzenie nikt nie doznał poważniejszych obrażeń.
Do kolizji doszło przed godziną 19:00. Według ustaleń policji, 26-letni kierowca renault clio nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze i na łuku zderzył się z autobusem komunikacji miejskiej linii 120.
- Mimo, że zdarzenie wyglądało poważnie, na szczęście okazało się niegroźne w skutkach. W wyniku stłuczki żadna z osób nie doznała poważniejszych obrażeń - informuje policja.
Kierowca samochodu osobowego został ukarany mandatem karnym.
Komentarze
16 komentarzy
Dobrze, że ty jesteś entelygentny. Zrewiduj swoją ocenę siebie. Bredzisz jakbyś za dużo ćpał. Co jest możliwe.
No widzę Janie, że Ty inteligencją nie grzeszysz... Najpierw wielkie oburzenie, jak to można przepisów nie przestrzegać ( święta Matka Teresa się znalazła ) A później oburzenie że są sądy i policja... No tak, oczywiście znieśmy sądy, usuńmy policję, a później zapanuje pokój, bo wtedy wszyscy będą przestrzegać prawa, bardzo inteligentnie....
Skąd się biorą głupi. którzy nie rozumieją, że tylko przestrzeganie reguł prawa, przepisów i nie pisanych umów daje nam stabilność życia? Dlaczego zawsze znajdzie się jakiś palant, który uważa, że działanie wbrew przepisom jest dobre? Czy są robieni w podczas pełni, czy odwrotnie, a może nie rozwinął im się mózg na tyle żeby zrozumieć, na czym polega życie w społeczeństwie?
Co się dzieje i dlaczego? Przepisy nie są po to żeby je lekceważyć. Tylko ludzie inteligentni to rozumieją. Ludzie, którym się wydaje, że są inteligentni zmuszają do rozwijania policji, sądów, kolejnych przepisów. Kim są te nierozgarnięte stworzenia przekonane, że mają coś wspólnego z ludźmi?
Aleś ty głupi. Twojego nagrania policja nie uzna za dowód. Czego się boisz, że ktoś cię nagra i zakapuje, za szaleństwa na drodze. Czy chcesz aby ktoś z twoich bliskich zginął bo jakiś przygłup nie zachował się jak prawidłowo? Widziałem taki wypadek; 3 trupy. Bo kretyn jechał lewym pasem bardzo szybko na ograniczeniu do 80Km/godz. Z prawego pasa wyjechał samochód żeby wyprzedzić kogoś kto TIRa. Skutek: kretyn uderzył w tył wyprzedzającego. Trzy osoby poszły do nieba po złamaniach karku. Ten przygłup na lewym pasie jechał tak szybko, że wyprzedzający przed manewrem go nie widział. Byłem świadkiem. I też nie widziałem żeby ktoś jechał lewym pasem. To było na drodze nr 1, zaraz po wyjeździe z Częstochowy. Kierowca
Do Doran:
Wcale nie tęsknię to multikulti zrąbanych krajów... Takie nagranie co najwyżej możesz sobie odtworzyć w domu, bo nie ma żadnej wartości. Od tego jest policja aby pilnować porządku, a nie byle przygłup z kamerką. Sam jeżdżę z wideo rejestratorem, a nagrania służą mi do tego aby w razie wypadku, bądź innego incydentu udowodnić swoją wersję. Jeżeli ten samochód nie zrobił nikomu nic złego, nie spowodował wypadku to nie rozumiem takiego kablowania. Tak jak mówisz, w krajach zachodnich policjant ma szacunek, i jak najbardziej popieram, aby policja była traktowana u nas, a nie byle kto z kamerką bawi się w nagrywanie innych użytkowników dróg, nie ma ludzi idealnych, każdy popełnia błędy, każdy czasami śpieszy się i jedzie nieprzepisowo.
To co wyprawiają kierowcy na SWD to się w głowie nie mieści i u nas w regionie i w całej Polsce. Spotkałem SWD na Chorwacji to samo mają coś w genach skopane i tyle.
A to co wyprawiają na obwodnicy oni i motocykliści to tylko zasługa policji bo jak już tam są to tylko siedzą w aucie i patrzą żeby który w nich nie wjechał.
@LG: W sumie mój wcześniejszy post to była odpowiedź do @PanJulianPierdulian, który sugerował jakoby 1:1 przejęto wszystko po PKM, ale oczywiście obiegi musiały się zmienić, bo jak pisałem niektóre możliwości przeskoczenia wypadły. Ale oczywiście moją wypowiedź można by było zinterpretować jako całkowity brak przeskakiwania, ale nie miałem tego na myśli. Wtedy musieliby mieć dużo więcej autobusów i kierowców, a to się totalnie nie opłaca. No i duża część z tego by się marnowała stojąc pół dnia na jakiejś pętli albo na zajezdni.
Na prostej dawał radę, tylko te zakręty.
Powinno się nagrywać przygłupów i rozliczać. Oni są zagrożeniem dla ludzi. Czy komentujący z przekąsem wie ile zginęło osób tylko w Jastrzębiu z powodu głupoty kierowców? A ilu było rannych i do tej pory cierpią z tego powodu? Łatwo jest pisać głupoty. Natychmiast zmienia się zdanie jak szybko jadący głupek naruszy zdrowie palanta, który krytykuje. Nie popieram nagrywania kogoś kto jedzie 55Km/godz. w terenie zabudowanym. Niech sobie jedzie. Ale nie wolno puszczać płazem jazdy niebezpiecznej dla innych. Codziennie takich debili spotyka się na drogach. Ich powinno się kasować. Tak się dzieje w Niemczech, Austrii, Francji i każdym innym kraju do którego tęsknimy. Spróbujcie w tych krajach dyskutować z policjantem. Ani się obejrzycie jak znajdziecie się w areszcie i zwali się na was mnóstwo kłopotów.
@PanJulianPierdulian oraz @AleDom: Nie ma 100% przejęcia obiegów. Najlepszy przykład na linii 125 gdzie w PKM obsługę na cały dzień miał jeden wóz, z dochodzącym drugim w godzinach szczytu. U Warbusa mają max 2-3 kursy na danej trasie i zmiana na inną. Np. 11:00, 12:00 z A.Bożka 125, 13:00 już jedzie jako 111, itd.
Do Kierowca:
Nagrywaj siebie, a nie innych, Za głupi byłeś żeby dostać się do Policji, więc teraz kupiłeś kamerkę za kilka stów i wielki obrońca przepisów drogowych... Konfidenci, kapusie, może jeszcze liczysz na medal?
Na tej ulicy większość kierowców jedzie bardzo szybko. Jakby im rozum odbierało. Wczoraj nagrałem nieprzytomną jazdę jakiegoś kretyna z rejestracją SWD... zagrażającą wszystkim którzy jechali tą samą drogą czyli obwodnicą Jastrzębia. Film przekazałem policji w Wodzisławiu. Bardzo się ucieszyli.
No, tylko weźcie pod uwagę przeskakiwanie pojazdów między liniami. Kiedyś np. autobus z E-3 przeskakiwał na 107 (pewnie chodziło właśnie o czas pracy kierowcy). Teraz do Rybnika jeździ Warbus a na 107 PKM, więc takiej szansy nie ma - Warbus ma ograniczone możliwości \"przeskakiwania\", kursówki się zmieniły. Nie wiem ile jeżdżą kierowcy Warbusa, więc nie będę się wypowiadał czy są zmęczeni czy nie, wiadomo jedynie, że tu nie miało to większego znaczenia. No i sytuację znowu ratuje PKM - ponoć jeden z Nowych Solarisów, jakie użytkują jeździ za Scanię.
Pierdoły piszesz linie i rozkłady jazdy przejęte po PKMie i kierowcy w Warbusie jeżdżą tyle samo co kier. PKMu
Sam jesteś przemęczony :) Przecież jest napisane \" 26-letni kierowca renault clio nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze i na łuku zderzył się z autobusem komunikacji miejskiej linii 120\"
kierowca scani /warbus - standardy holenderskie/ był przemęczony, w firmie warbus kierowcy muszą jeździć po 12 i więcej godzin.