"Fałszywy syn" wyłudził od 78-latka 27 000 zł
W minioną środę do mieszkańca Jastrzębia-Zdroju zadzwonił mężczyzna podając się za jego syna. Poprosił o wypłacenie 27 000 złotych. Mężczyzna jednak domyślił się, że został oszukany i sprawę zgłosił na policję.
Do 78-letniego jastrzębianina zadzwonił mężczyzna podając się za jego syna. W trakcie rozmowy oznajmił, że był sprawcą wypadku, w którym ranne zostały 3 osoby. Następnie przekazał słuchawkę fałszywemu policjantowi oraz prokuratorowi by Ci potwierdzili informację o wypadku. Sprawa miała zostać umorzona po wpłaceniu przez mężczyznę 27 000 złotych.
- Rozmówca poinformował 78-latka, że po pieniądze przyjedzie pracownica sądu, nakazując aby przez cały czas pozostał "na linii" i nie kończył telefonicznego połączenia. Starszy pan uwierzył i gdy tylko podjął gotówkę z banku, przekazał ją kobiecie, która o umówionej godzinie przyjechała pod jego blok - informuje policja.
78-latek zorientował się jednak, że najprawdopodobniej został oszukany i wezwał policję.
Komentarze
7 komentarzy
Współczuję głupoty ludzi. Policja umarza wypadek za 27 tysięcy. Za morderstwo biorą 100 tysięcy za umorzenie, a za kradzież piwa biorą tylko 5 stówek na miejscu i zgoda. Oglądanie W-11 i tego typu programów, siedzenie cały dzień przed telewizorem kończy się takim kalectwem intelektualnym. Od nieużywania, mózg zaczyna obumierać przez TV.
Mohery potrafią wstac o 6 rano, żeby kupic koperek na drugim końcu miasta bo jest 10gr tańszy niż w \"osiedlowym\" bo i tak maja busa za darmo. Tłumacza sie biedą, a jak jakiś naciągacz zadzwoni lub wejdzie do mieszkania to straty sie liczy w tysiącach.
Gdyby synuś zadzwonił od czasu do czasu, to ojciec zauważył by że to nie jest głos syna.
prawy syn zgadzam się w 100-u procentach. Chwasty trzeba wyrywać
Współczuję ,dlaczego ludzie są tak łatwowierni.
Wystarczy dopaść tą bandę i skopać na parkingu przed kinem. Nie zaszkodzi połamanie rąk. Jeśli zadzwonił ten su..syn to jest na niego namiar. Będzie wiadomo skąd dzwonił, bo to na pewno był telefon komórkowy. A jak policjanci ich złapią to mogą ich zgubić pod kinem gdy parking jest prawie pusty. My chętnie podejmiemy taką współpracę. Już kilku gnojów przeprasza za to co zrobiła.
Emeryt nie ogląda TV ,to duży błąd