Zlikwidowano dużą uprawę marihuany w Jastrzębiu
Policjanci z Jastrzębia zlikwidowali miejscową uprawę konopi indyjskich. 35-letni mężczyzna został zatrzymany za produkcję i handel marihuaną. Grozi mu teraz 10 lat więzienia.
Jastrzębscy kryminalni odkryli linie produkcyjną marihuany. Nielegalna uprawa znajdowała się w dwóch garażach. Stróże prawa zabezpieczyli łącznie 1,5 kilograma suszu, który miał trafić do sprzedaży. Zabezpieczono również specjale namioty oraz profesjonalny sprzęt do uprawy marihuany.
- Jastrzębianin odpowie nie tylko za nielegalną uprawę, ale również za handel oraz nieodpłatne częstowanie marihuaną. 35-latek przyznał się do wszystkich zarzucanych mu czynów i złożył wyjaśnienia w sprawie - informuje policja.
Prokurator zastosował już wobec jastrzębianina środek zapobiegawczy w postaci policyjnego dozoru. O dalszym losie mężczyzny zdecyduje sąd. Mieszkańcowi Jastrzębia-Zdroju grozi kara nawet do 10 lat więzienia.
Komentarze
15 komentarzy
konopie to nie jest chemiczny zestaw, to normalna roślna, wiesz, taka z liściami i łodygami. Widziałeś kiedyś roślinę? Nie? Na trawniku, tam gdzie sika twój pies n.p. są rośliny.
Wystarczyło, że nie spali na służbie i już sukces.
haha pucka rulez :)))
Wielu cwaniaczków jest pewna, że narkotyki to jest coś wspaniałego. Ten pieprzony chemiczny zestaw pokazuje jak jest się niedaleko śmierci. Ale śmierć załatwia problem. Wielu tych pewniaczków pozostanie kalekami nie tylko fizycznymi do końca życia. I z naszych pieniędzy będziemy musieli ich utrzymywać. Dlaczego do jasnej, niespodziewanej narkotycznych przypadłości? Jestem za tym aby leczyli się za swoje a zdoła się uratować wiele wartościowych osób.
To nie jedyna uprawa w Jastrzębiu, a o rozlewniach alkoholu to nie wie chyba tylko policja. Gdzie kupić papierosy i alkohol wiedzą nawet menele.
prawie jak zatrzymanie gangu.. heheh,
pieseł smutku dużo
Ale gościu sobie zapasów na zimę porobił.Dobrze że moje dziecko tego świństwa nie będzie brało do ust
jak chodzi o dopalacze to to jest walka z wiatrakami, bo nigdy nie uda sie wpisać wszystkich psychoaktywnych substancji, z których robione są dopalacze, na listę substancji zakazanych, bo trzeba było zlikwidować chyba cały przemysł farmakologiczny i chemiczny i jaki tam jeszcze. Prosciej byłoby jednak dopuścić do sprzedaży stare, znane substancje, jak choćby te konopie.
mocarz niedorozwinięty to jesteś ty...to nie wina policji, że oni zatrzymują handlarza dopalaczem, a sąd go wypuszcza za kaucję w wysokości 10 tys. zł...
Niedorozwinięci policjanci zatrzymują gościa z jednym gramem marychy, a handlarze 800 razy mocniejszym dopalaczem śmieją się im w oczy.
Za duża konkurencja dla dopalaczy, o wiele bardziej szkodliwych, ale sprzedawanych w sklepach, więc zlikwidowano. Mafia nie lubi konkurencji.
A mógł uratować komus zycie, gdyby ktos zdobył to zamiast tzw mocarza. Ciekawe kiedy kryminalni zaczną najazdy na JSW i Urząd Miasta. Tam nie brakuje prawdziwych przestępców!
Brawo Policja, oby tak dalej :)
\"profesjonalny\" yhym. inżyniery bez dyplomów to produkują a roboty nie znajdą