Zagórowski: Szlęk gwarantuje kontynuację
Od 27 kwietnia Jastrzębska Spółka Węglowa będzie miała nowego prezesa. Na stanowisku zasiądzie Edward Szlęk. Poprzedni prezes JSW, Jarosław Zagórowski mówi, że to gwarantuje kontynuacje polityki w JSW.
20 kwietnia został wyłoniony nowy prezes JSW. Wśród wszystkich kandydatur najlepszą okazała się osoba Edwarda Szlęka, dotychczasowego prezesa JSW Koks.
W rozmowie z portalem wnp.pl, Jarosław Zagórowski stwierdził, że wybór Szlęka to gwarancja dotychczasowej polityki w JSW. Nowy prezes pracuje w Grupie JSW już od 9 lat.
- Jest to chyba jeden z najlepszych menedżerów, jakich znam. Nigdy się do tego publicznie nie przyznawałem (…) Często zasięgałem opinii Edwarda Szlęka z racji jego olbrzymiego doświadczenia. Wiele kwestii z nim konsultowałem i wiele się od niego nauczyłem - mówi Jarosław Zagórowski, były prezes JSW.
Przypomnijmy, że wybór nowego prezesa wiąże się z rezygnacją Jarosława Zagórowskiego, który w czasie lutowych strajków zapowiedział swoje odejście, po spełnieniu postulatów przez związkowców. Do tej pory tymczasową funkcję prezesa pełnił zastępca prezesa ds. technicznych, Jerzy Borecki.
Komentarze
8 komentarzy
Podaj szczegóły a nie plotki rozpowszechaniane przez tych, którzy chcą pokazać, że ten niepotrzebny i szkodliwy strajk był potrzebny górnikom.
[Zagórowski: Szlęk gwarantuje kontynuację]-
patrząc na ceny akcji to już nie bardzo jest co kontynuować!.
Niezależnie od tego kto winien takiego stanu rzeczy!
Zagórowski niech się lepiej nie wypowiada, tylko odda kasę za rzekome szkolenie biznesowe którego udzielił mu(najlepszemu ponoć menagerowi w Polsce) prezes innej spółki węglowej, a następnie zagórowski szkolił tegoż innego prezesa. Kasa na te \"szkolenia\" szła bardzo, bardzo gruba. Tym powinno się zająć CBA, tylko czy będzie chciało?
Zagórowski musi wreszcie odejść.
Nie chcieliście dobrego prezesa to teraz zobaczycie co będzie haha.
typowy przykład ze solidaruchy wszystko w Polsce zniszczą
Powołać komisją śledczą prezesem PIS na czele
Kolejny dowód, że wywołanie strajku przez Solidarność z żądaniem usunięcia Jarosława Zagórowskiego było tylko pretekstem. Związkowcom chodziło o co innego. A może związkowcy byli tylko narzędziem do zniszczenia JSW? Należy to wyjaśnić bo te zdarzenia są bardzo niebezpieczne. Kto chciał nas zniszczyć?