Poseł Gadowski apeluje o porozumienie w JSW
Krzysztof Gadowski (PO), poseł z Jastrzębia, wystosował apel do stron negocjujących porozumienie w JSW. Chce żeby spółka i górnicy znaleźli rozsądny kompromis.
- Martwi mnie, że wciąż nie osiągnięto oczekiwanego, nie tylko przez mieszkańców naszego miasta, ale przede wszystkim pracowników kopalń, porozumienia - pisze Krzysztof Gadowski.
Poseł pisze zamiast kompromisu obie strony pokazują próbę sił, a w takie atmosferze trudno o jego osiągnięcie.
- Dlatego apeluje do wszystkich stron negocjujących, którym na sercu leży utrzymanie miejsc pracy w JSW i efektywności produkcyjnej kopalń, a także godne wynagrodzenie górnika za ciężką i niebezpieczną pracę pod ziemią, o znalezienie rozsądnego kompromisu - kompromisu, który będzie odzwierciedlał oczekiwania strony związkowej, jak i brał po uwagę kondycję finansową Jastrzębskiej Spółki Węglowej - pisze poseł Gadowski.
Ludzie:
Krzysztof Gadowski
Poseł na Sejm RP
Komentarze
11 komentarzy
Panie Gadowski proszę się skupić na koledze co wykorzystuje swoich pracowników i każe im pracować w domu po godzinach wyliczając noty księgowe
poseł Gadowski się może odPeOwać... Zniszczyliście Polskę bardziej, niż sowiecki reżim... WON!
Panie Pośle Gadowski ,całe życie Jastrzębianie pana
żywili ze swoich podatków i tak jest pan im wdzięczny
wstyd,wstyd,wstyd!!!
Panie Gadowski, niech Pan nie apeluje, tylko pogada ze swoimi kolegami z rządu bo to oni to tego doprowadzili. Jak Pan chce zabłysnąć, to ma Pan dobry moment na to, a takimi apelami to tylko Pan sobie jaja robi
Panie Gadowski gdzie pan był do tej pory co pan nie wiedział co sie dzieje a teraz będzie pan sie wypowiadał powinien pan sie wstydzić
Panie Pośle oni wiedzą swoje, szkoda mi tych zwykłych zapracowanych górników oni już nic z tego nie rozumieja,wierzą lub nie swoim dyktatorom związkowym ale muszą działać pod dyktando, taka to grupa zawodowa.
Panie Gadowski - oszczędź Pan sobie wstydu. Trzeba było się \"martwić\" tam na Wiejskiej już wiele lat temu.
do Adam
Spółka została sprywatyzowana za zgodą załogi. Było to na kilka lat zanim to nastąpiło. Każdy mógł wtedy wyrazić swoje zdanie i większość to poparł w zamian za akcje.
Polska każdego dnia jest rozkradana.Dlaczego Pan do swoich kumpli nie apeluje?
wazelina kiepskiej jakości
Niech nie będzie taki troskliwy. Tacy jak on i jemu POdobni od siedmiu lat rozkradają nasz kraj. Gdzie był Pan poseł jak prywatyzowano naszą spółkę a rząd zarobił na tej transakcji ponad 5 miliardów złotych które miały zostać w spółce??? No gdzie pan był?