Więźniowie z Jastrzębia pomagają w Pawłowicach
Sześciu więźniów z Zakładu Karnego w Szerokiej pracuje przy czyszczeniu przydrożnych rowów. Chwali ich Zakład Karny i pracodawca, czyli gmina Pawłowice.
W minionym tygodniu sześciu skazanych rozpoczęło prace w Pawłowicach. Chwali ich wicewójt Marek Lucjan. Mówi, że pracują jak fachowcy. To właśnie gmina Pawłowice zatrudniła więźniów do pracy. Kosztowało ich to tylko 600 złotych. Tyle właśnie gmina zapłaciła za bilety miesięczne komunikacji miejskiej. Skazani jeżdżą do pracy autobusem, bez konwoju, a dogląda ich tylko pracodawca.
Więźniowie sami chętnie podejmują się pracy społecznej. Jak mówią, to szansa na spłatę krzywd wyrządzonych społeczeństwu, a także przepustka do wolności. W Zakładzie Karnym jest więcej chętnych do pracy niż ofert - 150 ofert na 500 skazanych.
Komentarze
6 komentarzy
i prawidłowo przecież to też ludzie !!
Miasto Jastrzębie nie potrzebuje takiej pomocy. Woli płacić. Och, wyglądam już terminu wyborów żeby pozbyć się takich władz. Następne muszą zacząć od zwolnienia niektórych urzędników. Przede wszystkim kierowników pionów: ... i tu można dopisać których pionów
Gdyby redakcja nie przepisywała wiadomości z gazeta.pl tylko faktycznie interesowała się tematem, to wiedziałaby, że więźniowie z Szerokiej pomagają też w jastrzębskich instytucjach.
Jastrzębie może brac przykład z przedsiębiorczości Pawłowic.U nas nic się nie opłaca a przecież Prezydent Jastrzębia mieszka w ...Ciekawe?!
ja bym niepomagal
No i to mi się podoba! W końcu ktoś wpadł na genialnym pomysł. Skazani pracują i będą chcieli pracować, bo w ten sposób będą mogli wyjść na chwilę zza kratek. Obopólne korzyści.