Jastrzębski dzielnicowy pomógł policjantom z Żor
Dzięki reakcji dzielnicowemu z Jastrzębia, w Żorach złapano graficiarzy, którzy pomalowali wiadukt sprayem. Sprawa niebawem znajdzie swój finał w sądzie.
Będący po służbie dzielnicowy z Jastrzębia, przejeżdżając wieczorem przez Żory zauważył graficiarzy, którzy malują wiadukt kolejowy przy ulicy Pukowca. Zanim policjant zbliżył się do mężczyzn, Ci wsiedli do samochodu i odjechali.
- Funkcjonariusz natychmiast ruszył swoim pojazdem za nimi, w międzyczasie zawiadamiając o zdarzeniu miejscowych stróżów prawa. Po chwili na drodze pojawił się także policyjny radiowóz, który zatrzymał wskazanego przez dzielnicowego fiata - informuje policja.
Wśród zatrzymanej trójki mężczyzn było dwóch mieszkańców Żor, którzy malowali wiadukt - 19- i 20-latek. W pojeździe mundurowi znaleźli farby w sprayu oraz szablony do malowania.
Komentarze
8 komentarzy
ciekawe ile doliczą mu do premii ?
do gość-na pszczyńskiej odstawili malowidło stulecia,sama podziwiam talent i zaangazowanie oraz humor artystów.
No, no - a dla niektórych brawa za naukę języka polskiego w szkole - pierwszy raz widzę jak się pisze malaż... jeszcze raz brawa
Może i akcja nie urywa jaj ale takie sprawy trzeba nagłaśniać. Sami pewnie nieraz byliście świadkami i nie reagowaliście.
Teraz było malowanie, jak będziesz w potrzebie to chciałbyś, żeby ktoś zareagował.
niesamowity wyczyn, odznaczyć czym prędzej bohatera !
No! Malaży, malaży. Ino gieksa!
A chłopaki chcieli malowidło zrobić tak ja w jastrzębiu ze zofiówki wyjeżdża się na pszczyńską. SZACUN DLA MALAŻY
no zobaczcie jaki pan dzielnicowy odwazny meski i honorowy stróz prawa:)