5 pijanych kierowców w weekend. Rekord: 3 prom.
W miniony weekend policja z Jastrzębia-Zdroju zatrzymała pięciu nietrzeźwych kierowców. Wszystkim z nich grozi utrata prwa jazdy oraz do dwóch lat więzienia.
Pierwszy nietrzeźwy kierujący wpadł w ręce policji w piątek po północy na ulicy Pszczyńskiej. Jadący fiatem 30-latek miał w organizmie prawie promil alkoholu.
Drugim pijanym za kierownicą okazał się 60-latek, który tego samego dnia doprowadził do kolizji na skrzyżowaniu ulicy Pszczyńskiej z Grodzką. - 60-letni mieszkaniec Kłobucka nie zachował należytej ostrożności i wjechał swoją toyotą w tył stojącego przed nim golfa. Mężczyzna miał w organizmie niespełna promil - informuje policja.
Również w sobotę policjanci zatrzymali 52-latka, który na ulicy Świerczewskiego w dosyć nietypowy sposób poruszał się passatem. - Szybko wyszło na jaw, że styl jazdy mieszkańca powiatu pszczyńskiego spowodowany jest wypitym alkoholem. Badanie alkomatem wykazało u niego ponad promil - informują policjanci.
Najmłodszym z zatrzymanych był 21-latek, który w poniedziałek po północy zlekceważył policyjne sygnały nakazujące mu zatrzymanie pojazdu i zaczął uciekać przed radiowozem. Kierowca volkswagena wpadł jednak w ręce funkcjonariuszy. Miał w organizmie ponad 2,5 promila.
Najwięcej, bo 3 promile miał w organizmie 53-letni mieszkaniec Jastrzębia, którego policjanci zatrzymali w niedzielę wieczorem na ulicy Zielonej. - Dodatkowo kierowca matiza ruszył w drogę bez obowiązkowego ubezpieczenia i dowodu rejestracyjnego - informuje policja.
O dalszym losie każdego z mężczyzn decydować będzie sąd. Za jazdę w stanie nietrzeźwości grozi dwuletni pobyt w więzieniu oraz utrata prawa jazdy.