Całoroczna kawiarenka zamknięta. Dlaczego?
Kawiarenka w Parku Zdrojowym miała być czynna przez cały rok. Tymczasem, po okresie wakacyjnym została zamknięta. Nie wynika to jednak z jej nieprzystosowania do niskich temperatur.
Na przebudowę i przystosowanie kawiarenki mieszczącej się w Parku Zdrojowym miasto wydało 1,3 mln złotych. Obiekt miał zostać dostosowany do niskich temperatur, tak aby można było prowadzić w nim działalność całorocznie. Remont trwał kilka miesięcy. Zaraz po jego ukończeniu, zauważono kilka usterek, które musiały zostać poprawione. Pierwszy najemca, który chciał prowadzić w niej działalność zrezygnował po przedłużających się pracach.
Kawiarenka zaczęła działać 15 sierpnia 2012 już z nowym dzierżawcą. Teraz znów zostaje zamknięta, ale nie wynika to z jej nieprzystosowania do niskich temperatur.
- Ze względu na zaległości czynszowe umowa najmu została obecnemu najemcy wypowiedziana, w związku z powyższym trwają czynności związane z odbiorem obiektu kawiarenki letniej - powiedziała Beata Olszok, dyrektor Miejskiego Zarządu Nieruchomości.
Jak informuje MZN, aktualne poszukują nowego najemcy. Kawiarenka może działać jeszcze przed zimą.
Komentarze
28 komentarzy
miasto podnosi stawki choćby za opłaty gruntowe i w efekcie wiele sklepikow czy innych lokali i usługowych kończy działalność i miasto zamiast zarobić 300 na miesiąc zarabia ZERO, bo domaga się n.p. 600.
I w ten sposób miasto umiera.
50 metrów od tej kawiarenki w budynku biblioteki na drugim piętrze też jest bardzo przytulna kawiarenka z bardzo przystępnymi cenami, około 200m od tej kawiarenki jest Jagódka, bardzo przytulne miejsce i przystępne ceny, nie byłem jeszcze w tej za 1,3mln, ale podejrzewam, że jest tam drogo lub usługi odbiegają poziomem od wyżej wymienionych, chyba że można się tam napić piwa, a to może być jedyny argument na plus, podejrzewam, że koszt najmu jest wysoki. Mógłby ktoś zorientowany, w jakiej cenie można się tam kawy napić lub coś zjeść o ile można.
A może by ankiety na drugi raz zrobili na co wydać taką kasę. Bo obecna władza nie potrafi rozsądnie inwestować. Już was więcej nie wybierzemy!!!
Pan prezydent myśli, że na wysokich czynszach zarobi mnóstwo szmalu a nam wyjdą gały z podziwu. Nam rzeczywiście wychodzą, gdy pomyślimy jak można tak beznadziejnie głupio zarządzać miastem z niezłymi dochodami.
Ale pan prezydent i świta bywają na każdej niedzielnej mszy.
1,3 mln na tą budkę? PSYCHOLE!! Ludzie umierają z głodu w cieniu małych pałaców...
Grunt, że prezydent ma zdjęcie na tle kawiarenki, będzie go można zamieścić w materiałach wyborczych.
taką kasę wydali na remont a przejść obok z dzieckiem aż strach. Dlaczego? Bo nie ma żadnej barierki chroniącej przed wpadnięciem w wielki dół! Balustrady przy schodach to też kpina - dzieci takie 2-3 letnie trzeba mocno trzymać żeby przypadkiem do nieszczęścia nie doszło.
Ta kawiarenka ta to też piwiarnia, tyle, ze piwo było drogie i tylko butelkowe. Tatry, Tyskie i inne badziewie, które mogę kupić w markecie za 1/3 ceny. Żeby to jeszcze było coś lepszego, Lwówek, Kormoran, Ciechan, ale Tatra, co w sklepie 1.75, eee.
Sama kawiarnia się nie utrzyma, generalnie w Jastrzębiu jakikolwiek lokal gastronomiczny poza piwiarnią utrzymać ponad 2 lata to cud.
W Rep. Czeskiej mają patent na kawiarnie. Są one połączone z monopolowymi. Chcesz to pijesz kawę i jesz ciastka, ale większą kasę mają właśnie z alkoholu na wynos. Można też wypić piwo na miejscu. I wódkę na miejscu czesto też. Tylko, że oni w takich lokalach to nie rozrabiają. U nas by tak było to pewnie menelownia
czynsz obniżyć, tak samo w pasażach, cudów nie ma, drobni przedsiebiorcy na forsie nie śpią, jak się wydaje niektórym urzędnikom, liczą często każdy grosz. Prowadzenie działalności jest samo w sobie kosztowne, a potencjalni klienci coraz biedniejsi.
mieszkaniec: trafnie.
No cóż miasto robotnicze. Piwiarnie i bloki.
To miasto po upadku JSW, będzie jak Czernobyl.
nie ma co się dziwić że nie ma najemcy jak czynsz z kosmosu.
U nas na os. Morcinka w ostatnich moze 5. latach padły aż 3 knajpy. A miały tańsze piwo, w tym lane, stały pom. blokami, a nie w parku na uboczu, nie opłaca się już ten biznes tak jak kiedyś. Alkoholicy albo się zadłużyli albo poumierali, a inni zamiast przesiadywać w knajpach wolą na co innego forsę wydawać albo pić piwo w domu, taniej.
Sama kawiarnia nie ma szans, piwiarnia w tym miejscu zimą, gdy nikt do parku nie chodzi, a lokal trzeba ogrzewać też wg mnie nie ma sensu. Chyba, zeby cos obok było jeszcze ciekawego, całorocznego, może ta tężnia, planowana, albo chociaż żeby Galeria Historii Miasta byłą czynna w weekendy 0 czasami znajomi przyjeżdżają w weekendy, poszedłbym im pokazać, ale nieczynne.
Dlaczego w tym mieście nic już mnie nie dziwi??? .... ehh
za 500 zł mogę ją wynająć.... pod warunkiem, że zatrudniona tam osoba będzie zarabiała 1200...
W tym mieście pomału już nic się nie opłaca!
Co można wymagać po remoncie za 1,3 mln ? W halę władowywano prawie 50 i też badziewie.
Ja idę na wybory z cała rodziną, mam dosyć marnotrawienia naszych pieniędzy! Miasto ma potencjał, ale nie ma potencjału ekipa Janeckiego! Czas im podziękować.
Dlatego mam prośbę do wszystkich obywateli Jastrzębia abyśmy wspólnie otwarli oczy i zmienili prezydenta w najbliższych wyborach. Moim skromnym zdaniem polityka Pana prezydenta Janeckiego to \"flaki z olejem\" zero dynamizmu . Uważam, że miasto zasługuje na kogoś bardziej innowacyjnego. Postawmy sobie wspólnie jedno ważne pytanie, kto musiał pracować na ten 1,3 mln zł ? Przestańmy być obojętni !
Wiecie z czego ten milion? Z naszych kuźwa pieniędzy. Jak ktoś pracuje na etacie, to nie czuje płaconych podatków, bo te podatki wpłaca w jego imieniu pracodawca. Dopiero jak się jest na swojej działalności i się ma zrobić przelew na konto urzędu skarbowego np. na TYSIĄC ZŁOTYCH, to się człowiek budzi i zaczyna do niego docierać, że to NASZE pieniądze tak rozwalają. Nóż się w kieszeni otwiera:(
To jest czytelna informacja, że kawiarenka nie daje wystarczających zysków aby mogła przeżyć. Może czynsz jest zbyt wysoki. Wiele osób nierozgarniętych, jest przekonana, że taka kawiarenka to milionowe zyski. Przypuszczam, że przedstawiciel miasta Pani dyrektor Miejskiego Zarządu Nieruchomości też tak sądzi. Takie myślenie nie pozwala na to aby kawiarenka działała. Rozumiem wysokie ceny wynajmu innych lokali nie związanych w historią miasta.
Wydane 1,3 mln zł na remont kawiarenki w Parku Zdrojowym to rozbój w biały dzień. Niestety tak kiepsko myśli prezydent Janecki i dyrektor Miejskiego Zarządu Nieruchomości pani Besta Olszok. To jej działanie doprowadziło również do tego, że zmarnowano około 2 mln zł na modernizacje przejść podziennych,które teraz świcie pustkami. Gdyby posiadała odpowiednie wykształcenie więc efekty zarządzania mieniem miasta też byłyby widoczne. GDYBY jANECKI POSIADAŁ RÓWNIEŻ WYKSZTAŁCENIE JAK PREZYDENCI Z SĄSIEDNICH MIAST I GMIN TO TEŻ BYŁOBY INACZEJ. Wiadomo, że p. Janecki to nauczyciel historii i nic więcej. Jego podwładni to tez pseudofachowcy. Wszystkie inwestycje w Mieście to wielki niewypał i brak logicznego myślenia.
Brak prawdziwego gospodarza w tym mieście widać na każdym kroku.Tak to jest jak władza mieszka poza miastem , a w miescie tylko pracuje i pobiera pensje , podatki natomiast wypływają poza miasto.
To własnie polityka Prezydenta Janeckiego? Tak to wygląda chyba ze wszystkim w naszym mieście.
PS Miasto niech przeniesie kawiarenkę do Podziemnych Pasaży Handlowych, pusto tam, to się zmieści bez problemu i będzie \"pustka w pustce\"...
A potem niech się urzędnicy tam ustawią i zrobia sobie z tym zdjęcie z podpisem \"Fachofffcy od Byznesu\" albo \"My się na byznesie znamy\".
teraz nie czas na picie piwska w knajpach, teraz każdy pije w domu, dużo taniej to wychodzi. Niech miasto obniży czynsz, kokosów tam nikt nie zrobi. Padają knajpy osiedlowe, więc czemu ma niby dawać zyski taka mała knajpka? Zimą nie ma szans, park jest zaniedbany, zimą, jesienią smętny, kto i po co miałby tam przesiadywać?
wydali tyle pieniędzy na remont kawiarenki a lepiej by wyremontowali alejki bo poza jedną reszta jest w straszliwym stanie, można połamać nogi, wózkiem ciężko przejechać a jak pada deszcz to wszędzie błoto po kostki. Żenada Wielki mi park.
Miasto wydaje miliony na głupoty i chyba nic na to nie poradzimy my podatnicy. Kawiarenka w parku nie zarobi na siebie nawet w sezonie letnim gdzie są upalne gorące dni i się chce posiedziedziec na ławeczce na swiezym powietrzu przy zimnych napojach zeby ugasic pragnienie a co tu mowic o sezonie jesienno-zimowym :( gdzie do opłat dochodzi czynsz za wynajem ogrzewanie i oswietlenie w srodku kawiarenki (gdzie pamietajmy ze zmieniamy czas na zimowy ) i swiatlo juz w srodku by trzeba byłoby zapalac o 16:00 w lato to dopiero się zaczynała godzina szczytu i dopiero ludzi przychodzili całymi rodzinami do parku...