Liczba mieszkańców Jastrzębia nadal się zmniejsza
Niewiele ponad 89 tysięcy osób mieszka w naszym mieście. Tendencja się nie zmienia, ale pocieszające jest to, że w 2012 roku liczba urodzeń przekroczyła liczbę zgonów.
Pod koniec roku 2011 w Jastrzębiu-Zdroju zameldowanych było 89 994 osób, w a w grudniu 2012 już o 700 mniej. Jeśli sytuacja się nie zmieni w następnym roku Jastrzębie może stracić blisko tysiąc kolejnych mieszkańców.
W 2012 roku liczba urodzeń wyniosła 874, natomiast liczba zgonów 790. Jastrzębianie zawierali związki małżeńskie 1206 razy.
Komentarze
31 komentarzy
na inwestorów to juz nie ma raczej co liczyć w obecnych czasach. Teraz to miasto powinno postawić na komunikację, żeby dało się dojechać do stref specjalnych i duzych miast za rozsądną cenę. Powinny co godzinę autobusy kursować przez Baranowice, przez Tychy,, do Gliwic, Bielska, Katowic, Ostrawy, gdzie się da, wszędzie gdzie są jakieś skupiska firm....
Myślicie, że miejsca pracy to się na targu kupuje i daje ludziom? Ekonomia to nie pedagogika, miastem rządzą nauczyciele i jak długo będą przy władzy, nic nie będzie.
Ale co ze niby miasto ma stworzyc miejsca pracy bo tak rozumie z waszych wypowiedzi?
Nie bronie oczywiscie Janeckiego i reszte gantlemanow odpowiedzalnych za polityke w miescie bo tez mam duzo zastrzezen co do nich.
Są tereny do zainwestowania i kazdy ma droge otwarta! Zeby stworzyc nowe miejsca pracy musi wpierw ktos tutaj zainwestowac. A inwestorowi sie musi oplacac po wzgledem finansowym, logistycznym i produktywnym w naszym miescie zainwestowac oczywiscie jesli jest konjunktura.
Niskie podatki dla terenow przemyslowych, uzbrojenie działek i dobry dojazd/komunikacja i to tyle wiecej nie mozna zrobic tylko poczekac ;)
Do Gościa, odpowiedź jest prosta, Janecki jest trzecia kadencje, rocznie ubywa z Jastrzębia 1000 osób, czyli ubyło 10 tys mieszkańców, a do końca jego kadencji 12 tyś
Przede wszystkim trzeba stworzyć nowe miejsca pracy dla młodych - już!!!, ale nie za przysłowiowe \"minimalne wynagrodzenie\" bo to nie ma sensu...bo i tak młodzi wyjadą i tak. To jest problem dla polityków, prezydenta i innych chcących działać dla dobra miasta. Teraz mogą sie popisać jacy są zaradni, a nie tylko wymądrzać się z ambony, bąki puszczac w krzesła i spać w czasie sesji. To Wy za to odpowiadacie!!!
A pan prezydent Janecki miał tyle czasu żeby stworzyć alternatywę wobec JSW na której opiera sie nasze miasto. Nie pomogą nam wycieczki pana prezydenta na Turystyczne Targi bo nasze miasto to nie\"zdrój\" a raczej zagłebie węglowe. Ciekaw jestem ilu młodych mieszkańców wyjechało z Jastrzębia za Jego kadencji....?
jest praca, tak? ale za ile??? moi państwo ledwo na reke 800 stów a do tego soboty za frii... i człowiek ma zakladać rodzine???, ledwo to on sam sie wyzywi przy skromnym gospodarowaniu.
Ktoś poruszył kwestie kopaln... Ok, kto może niech pracuje a co z tymi którzy nie mogą z różnych powodów, np. zdrowotnych? Tutaj apeluje do rządzących aby ruszyli główki i coś wymylili co z tym fantem zrobić bo za nie długo obudzimy sie w d....!
Niewiem co wy macie do tego miasta ? To ze jest monopol na rynku pracy w Jbiu i praca tylko w górnictwie to chyba nie chyba ich wina ? Miasto może tylko stworzyc warunki dla przedsiebiorstw. Sa 2 strefy ekonomiczne na terenie miasta, a dojazd jest tez teraz juz niezly bo znajdujemy sie w poblizu A1. DGP jest w budowie. Problem tylko tkwi w tym ze żadna firma zagraniczna czy krajowa z produkcja lub usługą tutaj nie za chetnie zainwestuje bo po 1) są za słabo wykształceni ludzie, 2) Baza produkcyjna lepiej ulokowac tam gdzie w pobliżu są dostawcy i odwrotnie czyli regiony jak Gliwice, Wrocław, Katowice etc.
Jastrzębie to miasto i dużym potencjale i niemałych dochodach, ale co z tego skoro się nie rozwija? Zamiast kolejnych miejsc pracy np. w usługach, nowych firmach, którym państwo pomaga (śmiech na sali, przedsiębiorców biurokracja kopie ile wlezie, ale obcemu kapitałowi to by do D bez wazeliny weszła), mamy hipermarkety, wręcz niezliczoną ich ilość. Kto na to daje pozwolenia i po co? W Jas praca jest tylko we wspomnianych marketach albo na kopie. A co z kobietami? Za co młodzi mają zakładać rodziny? Tu nie ma żadnych perspektyw. Na zakładanie własnej działalności też nie bardzo bo w tym mieście się nie zarobi.
Miasto DNO, to kto nie musi - to nie mieszka!
do koko : miejsca pracy mamy, ale tylko w kopalniach i marketach,.
Prymat ma reklamy w TV i ludziom się wydaje, ze to porządna firma. Niestety porządny to oni mają tylko marketing...
Jak to pracy nie ma? Mamy więcej procentowo miejsc pracy niż przereklamowany Rybnik, a Żory i Wodzisław przy nas to prawdziwa pustynia jeżeli chodzi o pracę. Mam nadzieje, ze tacy bezproduktywni , mało przedsiębiorczy ludzie jak ty, szybko stąd wyjadą i nie będą zaniżać poziomu Jastrzębia.
tak to sie robi. W prymacie koleś który przyjmuje ludzi do pracy sam jest z Bielska... to o czym my tu gadamy? a po drugie ile tam sie zarobi? śmieszne pieniądze, a czas pracy? lepiej nie mówić...
ja tez za nie dlugo emigruje stad... pracy nie ma, perspektyw nie ma... a podatki coraz to wyższe
I tu właśnie widać przerażającą nieudolność naszych włodarzy. Potencjał mamy ogromny, ale co z tego jak nie mamy gospodarza. Też mnie to boli, że z jastrzębskich niemałych zresztą pieniędzy mieszkańcy innych miast wożą się pociągami, a jeszcze bardziej boli mnie to że zabierają nam pracę. Nawet w jednej z największych firm spożywczych \"Prymat\" , jastrzębianie to rzadkość.
miasto NIC nie robi, zeby zatrzymać tu mieszkańców. A co mogłoby zrobić? Po prostu dobrą komunikację publiczną na początek, bo na dzień dzisiejszy jeśli ktoś znajdzie pracę n.p. w Gliwicaqch to musi się wyprowadzić. Do Gliwic jest niedaleko, ale tylko jeden, prywatny autobus tam kursuje, to samo Bielkso, Tychy itd. Kilkanaście POKSów dziennie odjeżdża z tego piękniutkiego dworca.
wstydem jest to, że jako miaqsto z dużą liczbą miejsc pracy nie mamy praktycznie nic. Z jastrzębskich podatków finansuje się n.p. Koleje Śląskie, z których nie korzystamy... Siedzimy w Jastrzębiu jak te pirdoły i cieszymy się, ze z naszych pieniędzy mieszkańcy Tychów czy Katowic sobie jeżdżą pociągami do Wisły...
a moze chodz o to ze ludzie z jastrzebia nie chca tu pracowac w kopalniach
praca to nie wszystko. chodzi o to ze tu nie ma po co mieszkac. nie ma zycia kulturalnego, wszedzie tylko kultura gornicza czyli discopolo i piwko. ludzie malo inteligentni i mlodziez tak samo. nie ma po co miec tu dzieci rodzine bo sie tylmo o nia boiz.
jestem zszokowana tym co zobaczyłam w tej tabelce GUS-u. Praktycznie utrzymujemy cały region, a dla nas nie ma pracy podczas, gdy w J-biu jest aż 31.000 miejsc pracy
Panie Prezydencie, ludzie uciekaja za praca. A moze zatrzyma pan mlodych, produktywnych ludzi. Na terenie miasta mamy 3 kopalnie, szkody gornicze przyjmujemy dzielnie na swoje domy, ulice itp. A na parkingach pod kopalniami dominuja rejestracje SWD, SCI, SRB, SZO itp, itd. A moze udzielajac JSW koncesje rada miasta wykorzysta to. Ale kogo to obchodzi jak rownierz w Urzedzie Miasta jest malo mieszkancow naszego miasta. Moze czas zaczac walczyc o SWOICH.
Bardzo ciekawa tabela, którą przedstawił bonifacy, z której wynika, że jesteśmy najsilniejszym gospodarczo miastem w regionie. Ponad to w Żorach jest tylko 11 tys. miejsc pracy, a w Jastrzębiu aż 31 tys.!!! Wynika z tego prosty wniosek, że włodarze Jastrzębia to zwykli słabi statyści i pozoranci. A na dodatek sprytny prezydent Żor nie wyraził zgody, aby Borynia fedrowała pod wiejskimi częściami Żor (dla mnie skandal). Proponuje w odwecie zwolnić wszystkich żorzan pracujących w J-biu, a na pewno będzie tego koło 5 tys i dać pracę jastrzębianom.
http://www.stat.gov.pl/vademecum/vademecum_slaskie/portret_wojewodztwa/wojewodztwo_slaskie.pdf Patrząc na te tabele o miejscach pracy, to powinniśmy być miastem co najmniej 125 tysięcznym. Statystycznie na 1000 mieszkańców więcej pracy jest tylko w Katowicach, Gliwicach, Bielsku i Tychach!!! Taki Rybnik pod względem miejsc pracy na 1000 mieszkańców jest daleko za nami. Niestety na jastrzębskich miejscach pracy bazują tak słabe miasta jak Żory i Wodzisław. Nawet w naszym jastrzębskim Urzędzie Miasta większość to ludzie spoza J-bia, którzy nie dość , że zabierają nam miejsca pracy, to działają na niekorzyść naszego miasta.
Adam to zapewne członek zarządu miasta.....
Małe sprostowanie. W Jastrzębiu nigdy tak nie było, aby więcej umierała niż się rodziło. Wystarczy zobaczyć na raport o stanie Jastrzębia z 2012 roku przygotowany dla UM, oraz spojrzeć na informacje ze strony UM odnośnie statystyki urodzeń i zgonów. Zatem przy dodatnim wzroście demograficznym stale ubywa mieszkańców. I nie prawda jest, że ludzie zamieszkują w pobliskich miejscowościach. Bo z analizy o stanie miasta wynika, że 70% wyprowadza się do innych miast-gdzie po prostu jest praca, a dotyczy to zdecydowanej większości młodych osób, zazwyczaj wykształconych.
eee, tam, ja złożyłem kiedyś na wszystkie kopalnie, nie przyjęli mnie, mimo, ze jestem specjalistąś od maszyn, wiec moze bym się przydał. Przyjmowali za to piekarzy - znajomości trzeba mieć.
Co do dewastacji środowiska - zobacz jak Mszana wygląda, a to SWD.
do antyjanecki - złóż papiery to i dla SJZ będzie wielu tam pracuje ale tylko Ci którym CHCE SIĘ ROBIĆ. Narzekacie, marudzicie że mało że nie tak a we wrocławiu tyracie za 2 tysie a opłat macie raz tyle. ale w innym mieście Wam dobrze:]
Jeżeli prezydent i władze miasto mówią, że nie trzeba zakładów pracy a kto chce robić niech idzie na kopalnie to dziwicie się. Ci którym to nie pasuje wyjeźdzają nie tylko za granicę a do innych miast!!!Wielu moich znajomych mieszka już choćby We Wrocławiu Warszawie czy Krakowie. Jastrzębie bez kopalń to drugi Wałbrzych.
Kopalnie kopalniami a co z resztą mieszkańców ?! ;) Wcale się nie dziwie, że ludzie stąd uciekają. Ani pracy ani edukacji ;)
Podstawowym powodem jest brak pracy w JASTRZĘBSKICH KOPALNIACH dla mieszkańców JASTRZĘBIA. Jastrzębskie kopalnie są tylko dla SWD, SZO, SR, SRB, SCI ,tylko nie dla jastrzębian!!! A nasze władze nic z tym nie robią, mimo ze to nasze jastrzębskie środowisko naturalne jest dewastowane przez eksploatację górniczą.