Palił się samochód na ulicy Wielkopolskiej
W nocy z niedzielę na poniedziałek policjanci zauważyli, że w jednym z zaparkowanych samochodów tlił się ogień. Na szczęście płomień był mały i udało się go szybko ugasić.
Zdarzenie miało miejsce w nocy z niedzieli na poniedziałek. Funkcjonariusze prewencji zauważyli dym w środku pojazdu, który był zaparkowany przy ul. Wielkopolskiej.
- Mundurowi zauważyli zaparkowany przed blokiem samochód marki Fiat Panda, wewnątrz którego tlił się ogień, a spod maski wydobywał się dym. Ponadto, w samochodzie włączone były światła mijania oraz wewnętrzna lampka sufitowa - informuje policja.
Samochód był tak zadymiony, że nie dało się stwierdzić czy ktoś znajduje się w środku. Policjanci zmuszeni byli wybić szybkę. Okazało się, że w pojeździe nikogo nie ma. Na miejsce przyjechali strażacy, którzy ugasili ogień. Przyczyną prawdopodobnie było zwarcie instalacji elektrycznej.
Komentarze
8 komentarzy
Misiu do szkoły! Piszą,że... a nie jest napisane:) ewentualnie:podpisano- zdjęcie archiwalne.
Do jolka: nie pisze tylko jest napisane
ludzie najpierw czytajcie ze zrozumieniem a potem komentujcie. miś ty tępaku
to jest punto ktore spaliło sie juz ładnych kilka miesiecy temu ponizej Mc Donalda
@solar, @jolka - JEST NAPISANE ;)
...Miś Polarny przecież pisze, że to zdjęcie archiwalne.
pisze przecież zdjęcie archiwalne
Jak to jest Panda to ja jestem miś polarny