Zatankował samochód do pełna i uciekł ze stacji
W czwartek rano na jednej ze stacji paliw przy ulicy Ranoszka, młody mężczyzna zatankował swój samochód za 350 złotych po czym odjechał ze stacji nie płacąc.
Okazało się, że kierowca mercedesa użył kradzionych tablic rejestracyjnych. Po uzyskaniu szczegółowego opisu samochodu, policja przeszukała bazę danych i wytypowała prawdopodobnego właściciela samochodu. Przypuszczenia potwierdziły się.
23-letniego mieszkańca powiatu wodzisławskiego zatrzymano na terenie Wodzisławia Śląskiego. Przewieziono go do jastrzębskiej komendy policji, gdzie przyznał się do przestępstwa.
Komentarze
9 komentarzy
Co się dziwić jak paliwo coraz droższe i droższe...
Nie ma żadnego usprawiedliwienia dla złodzieja, nikt by nie chciał zostać okradziony, że paliwo drogie to fakt ale to pretensje do rządu, że nie chcą zniżyć akcyzy tylko ją ciągle podwyższają. Tylko co rządu to interesuje skoro jeżdżą za naszą kasę i ich to nie dotyczy.
Wielkie brawa dla Policji za bardzo udaną interwencję.
swd
na merola miał
tylko zapomnial ze tankowac trzeba
ale jak trza autem, to trza ;)
gość 2,Paliwo za drogie? to rower taniej wychodzi!
paliwo jest za drogie, nic dziwnego
No cóż... kryzys