Miasto ciągle walczy o węzeł "Jastrzębie" na A1
Radni wysyłają pismo, a mieszkańcy zbierają podpisy pod petycją - tak Jastrzębie walczy o zmianę decyzji Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, która postanowiła, że nie bedzie węzła o nazwie "Jastrzębie" na nowej A1.
O decyzji GDDKiA pisaliśmy kilka dni temu. Dyrekcja uznała, że węzły autostradowe na budowanej autostradzie A1 będą nosić nazwy najbliższych gmin, czyli Mszany i Gorzyc.
Taka decyzja oburzyła wielu mieszkańców Jastrzębia oraz radnych naszego miasta. Radni zdecydowali się napisać pismo do GDDKiA, w którym apelują o zmianę decyzji. Powołują się na fakt, że np. węzeł o nazwie "Rybnik" istnieje, choć leży on w gminie Czerwionka-Leszczyny.
Tymczasem sprawę w swoje ręce wzięli też mieszkńcy i zaczęli zbierać podpisy pod petycją. W portalu petycjeonline.pl zamieścili swój wniosek, pod którym mogą się podpisywać internauci. Jednak na razie niewiele osób zainteresowało się petycją.
Nie wiadomo jednak czy podjęte przez radnych i mieszkańców działania przyniosą skutek, bo GDDiK zaznacza, że jej decyzja była ostateczna.
Komentarze
10 komentarzy
Tak naprawdę to wielka porażka posła z PO.
Przeciez trochę już w Warszawie siedzi i powinien wiedzieć jak to się załatwia.
Petycje możecie pisac do ojca dyrektora :)
Mszana przekonuje, ze to oni największych utrudnień doświadczyli i ze wieś jest przecieta na pół, ale o to drugie to mogą mieć też do siebie pretensje, ze się nie postawili i nie domagali większej liczby wiaduktów 0 niektóre lokalne drogi nie mają wiaduktów i są faktycznie \"ciachnięte\"
kompromitacja prezydenta i radnych
Nikt poważny nie podpisze się pod petycją w internecie.
Jeżeli Urząd Miasta myśli o tym poważnie, to niech to poważnie zorganizuje.
Kilka miejsc. Różne godziny. Także weekendy - oczywiście w ramach możliwości i z ograniczeniem czasowym w stosunku do tygodnia. Niech przygotują stanowiska i każdy kto będzie chciał się podpisze.
Mimo tego, że ten serwis jest prowadzony bardzo dokładnie i właściwie wiele osób nie zagląda tutaj, a poza tym osoby - starsze to może złe słowo - poważniejsze po pierwsze nie podpiszą się pod sondą internetową, a poza tym wiele osób nie będzie nawet zaglądało na link z Państwa strony.
Wiele osób pracujących w różnych urzędach i piastujących różne stanowiska gotowe jest podpisać się pod petycją, ale nie internetową, gdzie konsekwencją jest stan, w którym za jakiś czas ktoś wpisze swoje nazwisko go wyszukiwarki i odnajdzie je pod stara petycją. Ludzie, którzy przygotowują takie pseudopetycje chyba tego nie rozumieją.
A co do meritum problemu, uważam, że to skandal, że zjazd ma być oznaczony jako Mszana. Nie ma argumentacji, która by przekonywała.
Poza powyższym dalej pozostaje kwestia wymagań rozporządzenia dla bezpłatnych przejazdów autostradą dla mieszkańców miast leżących obok zjazdów - vide cały bezpłatny odcinek katowice-gliwice. Patrząc od Wodzisławia aż po Gliwice, wszystkie miasta spełniają takie wymagania, ale opaty będą. Jak się coś nie zgodzi, to pewnie dostosują sobie rozporządzenie. Cyrk na kółkach.
Może dla Jastrzębia, któremu potrzeba mocnego kopa od przedsiębiorców z zewnątrz, taka nazwa to ostatnia szansa. Górnictwo to nie wszystko. Osoby, które nie moga albo nie chcą iść na kopalnie - szczególnie młode kobiety - są w fatalnej sytuacji na rynku pracy!
Petycja jest dopiero od 2 dni, to miejmy nadzieję, że sie rozkręci! Też się podpisałam.
Teraz jest 12 petycji na 100 tys... jakoś tego nie widze
Znając życie to pewnie nic z tych apeli nie wyjdzie. Tak samo bylo z akcja o darmowej autostradzie, teraz okazuje sie ze ma byc płatna
znasz zasady?
Co ty gadasz gosciu? Zawsze sie oznaczenia daje od najblizszych większych miast. Chyba mi nie powiesz ze Mszana jest badziej znana niż Jastrzębie-Zdrój.
No i dyrekcja ma rację. Nonsens, niech Janecki i radni zajmą się sprawami, które powinni rozwiązać, nie A-1.