Pościg za czeskim kierowcą zakończony w Jastrzębiu
Jastrzębskim policjantom udało się zatrzymać czeskiego kierowcę, który nie zatrzymał się do kontroli w Czechach i zaczął uciekać tamtejszym policjantom.
W czwartek w nocy czescy policjanci zauważyli samochód osobowy, którego kierowca popełnił wykroczenie drogowe. Policja chciała zatrzymać mężczyznę, ale ten nie reagował na polecenia i rzucił się do ucieczki.
Czescy mundurowi podjęli pościg za pojazdem, który przeniósł się poza ich granice. Stróże prawa przez Skrebeńsko, dotarli aż do Jastrzębia-Zdroju. Wspierani przez polskich mundurowych, zatrzymali pojazd.
- Jak się okazało kierowca samochodu, 33-letni mieszkaniec Karviny znajdował się pod wpływem narkotyków, prawdopodobnie amfetaminy. Jastrzębscy policjanci dokonali przeszukania pojazdu oraz osób. Okazało się, że mundurowi mają do czynienia nie tylko z odurzonym kierującym, ale także z niewielką ilości narkotyków - relacjonują policjanci.
Kierowca skody usłyszał już zarzuty. Mężczyzna odpowie między innymi za kierowanie pojazdem pod wpływem środków odurzających oraz za przywóz narkotyków. Zarzut przywozu niedozwolonych substancji na teren Polski usłyszał również jeden z pasażerów - 25-letni mieszkaniec Karviny.
- W sumie po transgranicznym pościgu do Jastrzębskiej policyjnej izby zatrzymań trafiły cztery osoby - podsumowuje policja.
Komentarze
12 komentarzy
No i dobrze. Rzadko się zdarza, aby w pościgu w naszych realiach kogoś złapać... Mnie denerwuje, że my Polacy jesteśmy jak dzieci we mgle za granicą, a cudzoziemcy u nas czują się jak u siebie (!!!). Pora o zmienić, tylko kto to ma zrobić: pajace od \"obrońców praw człowieka\"?
Do Guri nie widzę problemu ale to w końcu Polska więc niech Polacy łapia za nie długo Ukraińce z kałachami będa biegać po ulicach i też okaże się że legalnie?
@passat-nie bywam na Onecie. Trafiłem gdzieś w sieci na wypowiedź pani Inez Biernackiej(rzecznik prasowy jastrzębskiej policji) i fragment jej wypowiedzi przytoczyłem(stąd klamry). Teraz widzę że faktycznie treść jest identyczna.
Kontener, do Czech nie masz daleko jak chcesz ćpać to jedź tam. Ja nie chce widywać na ulicach ćpunów... Zaraz mi powiesz, że widuje pijaków - owszem widuje, ale narkotyki jak np. amfetamina ma zupełnie inne działanie. Gość, dlaczego szukasz problemów tam gdzie ich nie ma?
dali plamę, bo w Czechach sądzeni byliby tylko za jazdę pod wpływem ( jedna osoba), a Polsce wrypali się w paragrafy za posiadanie narkotzkw, *w Czechach wolno posiadać na własny użytek, w totalitarnej Polsce - nie(.
@Marek;@naoczny świadek;@Gość-to dla was {Zgodnie z przepisami czescy policjanci mogli kontynuować pościg w Polsce. Dogonili i złapali skodę kilka kilometrów za granicą - na terenie Jastrzębia Zdroju. O pościgu informowali polskich kolegów z chwilą przekroczenia granicy, krótko potem dali znać, że już zatrzymali uciekający samochód.
Policjanci z Jastrzębia już przy pierwszym kontakcie zaoferowali pomoc, zanim jednak czescy funkcjonariusze odpowiedzieli czy jej potrzebują, uciekający kierowca wjechał w ślepą uliczkę w rejonie kopalni Jas-Mos. Polscy policjanci uczestniczyli w formalnym zatrzymaniu uciekających, przeszukali też zatrzymanych oraz należącą do nich skodę.]
hehheee nie znali drogi i zatrzymali sie na rogatce bramy głownej Kopalni Jas-Mos. Ale zonka załapali
Pytanie czy czeska policja moze bezkarnie chasać po Polsce?
głupki jakieś, w Czechach nie mieliby paragrafów za przywóz i posiadanie, tam się mogli dać złapać, a nie do Polski wjeżdżać...
z czech wiadomo ze narkotyki :>
kto to pisze te artykuły jaka polska policja?
polska przyjechała po 10 minutach jak jak juz Czesi ich wyglebowali nasi przyjechali posprzątać poskim dajcie medale jeszcze ze ich zatrzymali