Wznowią budowę Drogi Głównej Południowej
Firma Boegl a Krysl wróci na budowe Drogi Głównej Południowej. Taką informację podał 18 sierpnia Marian Janecki. Wcześniej miasto rozważało rozwiązanie umowy.
W lipcu pojawiły się problemy związane z wiaduktami, które mają przebiegać nad drogą. Wykonawca chciał je wybudować metodą palową, a nie, jak zakładał projekt, na fundamentach. Zmianę tłumaczył względami bezpieczeństwa robotników pracujących przy ich budowie. Zdaniem miasta, zmiana umowy byłaby złamaniem ustawy o zamówieniach publicznych.
- W warunkach przetargowych zapisane jest posadowienie klasyczne, na fundamentach. Firma wystąpiła, że chce je wykonać inną metodą, to znaczy poprzez palowanie. Tego palowania nie było w projekcie. Była metoda klasyczna - mówił Marian Janecki, na lipcowej konferencji prasowej.
Boegl a Krysl informował, że zmiany nie będą wiązały się ze wzrostem kosztów. Jednak Urząd Miasta wskazywał, że firma zwróciła się do niego o dodatkowe 7 mln zł oraz wydłużenie terminu prac.
18 sierpnia Marian Janecki poinformował o tym, że wykonawca dalej będzie kontynuował prace na Drodze Głównej Południowej, a wiadukty będą budowane na fundamentach, zgodnie z kontraktem.
- Najbliższe dni pokażą czy firma wywiązuje się ze złożonej deklaracji i z zaangażowaniem i determinacją będzie kontynuować roboty drogowo-mostowe - powiedział Marian Janecki.
Komentarze
2 komentarze
jakieś fatum wisi nad jastrzębskimi inwestycjami... ciągle jakies przestoje, spowolnienia itd...
Przypomnę, że ta firma prowadziła prace remontowe wiaduktu w czeskiej Studence.
Wiadukt ten spadł tuż przed rozpędzonym EuroCity Comenius relacji Kraków?Praga, 8 sierpnia 2008 roku.