9 czerwca odbędzie się strajk w zakładach JSW
Rozmowy przeprowadzone 3 czerwca między zarządem JSW, Ministerstwem Gospodarki i Skarbu oraz związkowcami nie przyniosły efektów. Przedstawiciele związków poinformowali o przeprowadzeniu strajku 9 czerwca.
W czasie piątkowego spotkania Wojewódzkiej Komisji Dialogu Społecznego w Katowicach, prowadzono kolejne negocjacje w sprawie prywatyzacji Jastrzębskiej Spółki Węglowej. Na spotkaniu obecni byli wiceministrowie skarbu i gospodarki.
Zygmunt Łukaszczyk, wojewoda śląski, mówił że rozmowy przebiegały pomyślnie i jeszcze dziś miały zostać podpisane porozumienia. Jednak w czasie omawiania tematu płac spotkanie przerwawno. Rzecznik komitetu protestacyjno-strajkowego Piotr Szereda wyjaśnia, że zarząd spółki przedstawił propozycję nie do przyjęcia. Związkowcy domagają się dziesięcioprocentowych podwyżek (zarządz JSW zaproponował 5,5%) oraz zachowania przez Skarb Państwa większości udziałów w spółce.
Faks z informacją o strajku został przesłany do siedziby JSW jeszcze w trakcie trwania rozmów w Katowicach. Łukaszczyk, który prowadził spotkanie przerwał rozmowy właśnie ze względu na ten faks.
- To była gra pozorów ze strony społecznej. Gdy my przedstawialiśmy propozycje, kwestia strajku była już przesądzona - powiedział prezes JSW Jarosław Zagórowski dla TVP.
Strajk obejmie wszystkie zakłady spółki. Pracownicy powstrzymają się od pracy przez dwie godziny. Wciąż nie jest wykluczone, że w przyszłości odbędzie się strajk generalny.