Niedziela, 24 listopada 2024

imieniny: Emmy, Flory, Jana

RSS

Ile Jastrzębie wyda na zimę? Może nawet 7 mln

28.12.2010 00:00 | 8 komentarzy | raf

W ciągu tylko dwóch tygodni Jastrzębie wydało ponad 920 tysięcy złotych na "Akcję Zima", czyli m.in. odśnieżanie ulicy i chodników. A to dopiero początek zimy.

Ile Jastrzębie wyda na zimę? Może nawet 7 mln
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

W jastrzębskiej kasie na walkę z zimą zabezpieczonych jest ponad 7 milionów złotych. To może jednak nie wystarczyć, bo nikt nie spodziewał się, że zima przyjdzie tak szybko, a opady będą tak intensywne. Służby drogowe powoli martwią się, co będzie dalej.

- Na rynku nie ma już soli. Firmom w naszym mieście też wystarczy jej zaledwie do końca grudnia. Zaleciliśmy służbom, żeby oszczędzały w miarę możliwości i używały jej tylko tam, gdzie jest to niezbędne. Nie jest to problem tylko naszego miasta - mówi Maria Pilarska, naczelnik Wydziału Infrastruktury Komunalnej i Inwestycji.

Z danych jastrzębskiego magistratu, które prezentuje portal naszemiasto.pl, wynika, że  od 1 do 15 grudnia w miasto wydało ponad 920 tysięcy złotych na "Akcję Zima". 

Mimo to mieszkańcy narzekają na stan dróg i chodników. - Szczerze mówiąc oprócz głównych dróg o resztę się nie dba. Nie wiem, kto zawinił, że dopiero trzeba się poskarżyć dyżurnemu straży miejskiej, żeby ktoś przysłał do nas pług - mówił jeden z mieszkańców.

Stan chodników, ulic i parkingów oceniają też strażnicy miejscy. - W zależności od tego, jak firmy wywiązały się ze swoich obowiązków, dostają one od 0 do 100 punktów. Na początku zimy wiele firm sobie nie radziło i zera sypały się nawet przez kilka dni - mówi Marek Wróbel, Komendant Straży Miejskiej w Jastrzębiu- Zdroju.

Firmy oczyszczające miasto ze śniegu się bronią. - Musieliśmy przecież zainwestować w cały sprzęt, a potem ktoś nas źle ocenił i jesteśmy pozbawieni wynagrodzenia. Zdarza się, że patrol akurat przyjechał na kontrolę w sytuacji, kiedy występowały intensywne opady i nie nadążaliśmy z oczyszczaniem - mówi właścicielka jednej z firm, która odwoła się od surowych ocen za oczyszczanie miasta ze śniegu. 

Naczelnik Wydziału Infrastruktury Komunalnej i Inwestycji tłumaczy, że firmy mają prawo się odwołać, ale mają tez prawo być oceniane. - Skoro strażnicy dali niskie oceny, to znaczy, że stan dróg czy chodników pozostawiał wiele do życzenia. Nie będziemy płacić za zaniedbania - mówi Maria Pilarska.