Grozi mu dożywocie za zabójstwa swojego dziadka
23-latkowi z Jastrzębia-Zdroju, który w kwietniu tego roku zamordował swojego dziadka, grozi dożywocie. W poniedziałek został skierowany w tej sprawie akt oskarżenia do Sądu Okręgowego w Nowym Sączu.
Prokuratura postawiła Kamilowi B. dziewięć zarzutów. Oprócz zarzutu morderstwa, są to m.in. prowadzenie samochodu bez uprawnień, usiłowanie sprzedaży skradzionego auta, oszustw, wyłudzania oraz podrobienia dokumentów. Wcześniej jastrzębianin okradł swoich rodziców.
- Sprawca morderstwa przeszedł badania psychiatryczne, ale biegli psychiatrzy nie zakwestionowali jego niepoczytalności, dlatego będzie odpowiadał z aresztu - powiedział Zbigniew Gabryś, zastępca prokuratora rejonowego w Nowym Targu.
Przypomnijmy, 14 kwietnia w Ratułowie na Podhalu, Kamil B. odwiedził swojego dziadka. Wielokrotnie uderzał go siekierą powodując liczne śmiertelne obrażenia. Potem związał jego ciało sznurem i przywalił meblami. Na koniec ukradł biżuterię, pieniądze oraz samochód.
Komentarze
7 komentarzy
Na tym właśnie polega szeroko rozumiana demokracja. Pozdrawiam, a co do książki to włączę ją jako priorytet do kolejki.
Widać przyjacielu,że każdy z nas pozostanie przy swoim i niech tak zostanie.Pozdrawiam \"gangweiss\" i polecam książkę wspomnianego autora.
Tak masz całkowitą rację z tym, że ofiara też miała jedno życie i miała je przeżyć do końca po swojemu. Można jednak być zwolennikiem i przeciwnikiem tej metody kary. Ja jestem przeciwnikiem.
kara ma być karą i na nic tu rozważania nad sytuacją mordercy .Jest zbrodnia jest kara proste.
Można niekiedy odnieść wrażenie,że w tak mocnym akcentowaniu przez przeciwników kary śmierci prawa do życia morderców zapomina się niestety o tym,że ich ofiary również objęte były tym fundamentalnym uprawnieniem i pragnęły żyć pisze Jerzy Adam Świdziński.
Kolego \"wilos1\", czy według Ciebie kara śmierci była by humanitarna ? Według mnie to nie jest rozwiązanie problemów. Nigdy też nie byliśmy w takiej sytuacji jak oskarżony, nie wiemy czym się kierował i nikt mu do głowy nie wejdzie. Nie mamy więc prawa obwiniać nikogo, prócz napastnika.
To POlitycy mają krew na rękach.To \'\"ONI\" znieśli karę śmierci dla morderców.