KNMiOF: Nazwa "Jastrzębie Zdrój" jest nielegalna
Eksperci Komisji Nazw Miejscowości i Obiektów Fizjograficznych przy MSWiA uznali, że stosowanie nazwy miasta pisanej bez łącznika jest niezgodna z prawem.
Komisja Nazw Miejscowości i Obiektów Fizjograficznych w Warszawie chce dostosowania powszechnie przyjętej pisowni miasta "Jastrzębie Zdrój" do pisowni urzędowej "Jastrzębie-Zdrój". Na takie rozwiązanie nie zgadzają się prezydent miasta i radni, a także sami jastrzębianie, którzy w przeprowadzonych konsultacjach opowiedzieli się za pozostawieniem dotychczasowej nazwy bez łącznika.
Nazwa Jastrzębie Zdrój bez łącznika jest utrwalona i stosowana przez niemal wszystkie instytucje i podmioty gospodarcze, a jego dodanie pociągnęłoby za sobą olbrzymie koszty. Dlatego też podczas majowej sesji Rada Miasta kolejny raz przyjęła uchwałę w sprawie wniosku o zmianę nazwy miejscowości "Jastrzębie - Zdrój" na "Jastrzębie Zdrój". Decyzję w tej sprawie ma podjąć Minister Spraw Wewnętrznych i Administracji.
- Łącznika nie stosują u nas takie instytucje jak: sąd, prokuratura, ośrodki służby zdrowia, a także inne podmioty gospodarcze, np. Jastrzębska Spółka Węglowa. We wszystkich dokumentach wystawionych przez urzędy i instytucje państwowe, jakimi posługują się mieszkańcy, występuje nazwa "Jastrzębie Zdrój". Wprowadzenie łącznika wiązałoby się z koniecznością wymiany m.in. dowodów osobistych, praw jazdy, aktów urodzenia, aktów zgonu, aktów zawarcia małżeństwa, pieczęci, czy tablic informacyjnych. Dlatego proponujemy pozostanie przy dotychczasowej pisowni - tłumaczy prezydent miasta Marian Janecki.
- Zwrócimy się do Rady Języka Polskiego, by zmieniła decyzję w sprawie nazwy naszego miasta. Poloniści są w tej kwestii niejednomyślni. To jest nasza ostatnia szansa - powiedział Marian Janecki, którego cytuje portal naszemiasto.pl.
O co chodzi?
Przypomnijmy. O konieczności stosowania łącznika zadecydowała strzegąca zasad polskiej ortografii warszawska Rada Języka Polskiego. We wrześniu 2004 roku za pośrednictwem wojewody śląskiego do magistratu wpłynęło oficjalne stanowisko Rady w sprawie pisowni dwuczłonowych nazw miejscowości. W piśmie znalazł się postulat dostosowania powszechnie przyjętej pisowni miasta "Jastrzębie Zdrój" do pisowni urzędowej "Jastrzębie-Zdrój".
W związku z tym, na przełomie stycznia i lutego 2005 roku w jastrzębskim magistracie przeprowadzone zostały konsultacje, których celem było uzyskanie opinii mieszkańców, co do pisowni nazwy miasta. Konsultacje te stały się podstawą do wystąpienia za pośrednictwem wojewody śląskiego z wnioskiem do Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji o zmianę nazwy miasta. Podczas majowej sesji Rada Miasta raz jeszcze przyjęła uchwałę podtrzymującą wniosek zawarty w uchwale z 24 lutego 2005 r. w sprawie wystąpienia do Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji o zmianę nazwy miejscowości "Jastrzębie - Zdrój" na "Jastrzębie Zdrój".
Argumenty władz miasta, jak i samych jastrzębian nie przekonują jednak Komisji Nazw Miejscowości i Obiektów Fizjograficznych, która na posiedzeniu 14 czerwca opowiedziała się za stosowaniem łącznika.
- Z kreską, czy bez, to przecież wciąż to samo Jastrzębie. Myślę jednak, że w mieście są do załatwienia ważniejsze sprawy, niż ujednolicanie pisowni. Trzeba załatać dziury w drogach, chodniki wymagają remontu, a takie bawienie się w lekcje języka polskiego, to tylko wyrzucanie pieniędzy w błoto. Niech zostanie tak, jak jest, bez myślnika przed Zdrojem - podsumowuje 24-letni jastrzębianin Leszek Grygier.
Co na to językoznawcy
Pisownię zestawień typu Jastrzębie Zdrój z łącznikiem można znaleźć w "Słowniku ortograficznym języka polskiego" pod red. prof. dr Mieczysława Szymczaka. Czytamy tu, że "nazwy miejscowe złożone z dwóch lub więcej części rzeczowników oznaczające jednostkę administracyjną lub geograficzną piszemy z łącznikiem, np.: Skarżysko-Kamienna. (...) Taką samą pisownię mają nazwy miejscowe typu Warszawa-Praga-Północ."
Odmienną zasadę podaje "Wielki słownik ortograficzno-fleksyjny" pod red. Jerzego Podrackiego: "Zestawienie złożone z dwóch rzeczowników pełniących funkcje nierównorzędne (człon drugi uszczegóławia w nich treść członu pierwszego, jest jego określeniem) piszemy rozdzielnie (i bez łącznika): () Krynica Zdrój, Duszniki Zdrój, Warszawa Ochota, Warszawa Mokotów."
Genezę rozbieżności stanowisk dotyczących pisowni tego typu zestawień wyjaśnia w "Słowniku Ojczyzny Polszczyzny" prof. Jan Miodek w ten sposób: "Zestawienie typu Jastrzębie Zdrój piszemy bez łącznika. Zasada ta przypomina długowiekową tradycję bezłącznikowej pisowni tzw. zestawień bliźniaczych o członach nierównorzędnych: wiśnie bliźnięta, łosie rogale, skowronek tatar. Świadoma tych właśnie tradycji, Komisja Ustalania Nazw Miejscowych i Fizjograficznych potwierdziła w latach 1946-1947 bezłącznikową pisownię dwuwyrazowych nazw miejscowych z elementami nierównorzędnymi wymieniając m.in. piętnaście nazw z drugim członem Zdrój - wszystkie bez łącznika. W 1957 roku - jak się powszechnie sądzi przez pomyłkę - wprowadzono przepis o stosowaniu łącznika w tego typu nazwach. Jednak już w Nowym Słowniku Ortograficznym PWN z roku 1996 znajdziemy obowiązujący obecnie zapis Jastrzębie Zdrój".
Komentarze
9 komentarzy
Pan Bóg chce kogoś ukarać to mu rozum odbiera podpowiedział mi kolega Janusz.
Politycy, dziennikarze mówią briefing.... zamiast po polsku .. konferencja prasowa.Obywatele nie dajmy się zwariować.Co będzie jak ci \"naukowcy\" za 5 lat każą nam pisać nazwę naszego miasta z dwoma myślnikami? O tych naukowcach powiem tak \" Znajomość alfabetu nie czyni człowieka pisarzem.
Gdzie jest ludzkie podejscie do sprawy?! Wymiana dokumentów i tablic pochłonie tysiące złotych!
Troche przesada, politycy sami nie potrafią mówic poprawnie po polsku, a tu sie wygłupiają z jakąś poprawnoscia!
I tutaj widzę pole do działania naszych posłów a także miłościwie nam panującego pana prezydenta.
Tylko Janusz Korwin-Mikke jest w stanie pogonić tych urzędasów choćby na Antarktydę,którym dotychczasowa nazwa przeszkadza.
Mi to nie zwisa... dowód, prawo jazdy i wiele innych upierdliwych rzeczy. I to do wymiany? Chrzanić \"-\".
Mi to zwisa... tyle wam powiem.
Bez sensu! Używamy \"Jastrzębie Zdrój\" od zawsze i nikt nie narzekał. Znalazły się jakieś cwaniaki które chcą coś zmienić dla samej zmiany, żeby nie było że nic nie robią. Teraz trzeba będzie dokumenty zmieniać i inne rzeczy. Pieniądze wyrzucone w błoto...