Czy konfiskata samochodów pijanych kierowców to dobry pomysł? W regionie plaga zatrzymań nietrzeźwych kierujących [ANKIETA]
Na początku lipca Sejm przyjął nowelizację prawa karnego, nad którą będzie teraz pracował Senat. Ministerstwo Sprawiedliwości już w lutym wyjaśniało, że polskie prawo przewiduje nieadekwatnie niskie kary dla sprawców najcięższych przestępstw. W reformie zapisano również nowe, surowe kary dla pijanych kierowców, których samochody mają być konfiskowane. W jakich sytuacjach?
Ankieta
zobacz wszystkieCzy pijani kierowcy powinni być karani konfiskatą samochodu?
"Aktualne kary są za niskie"
Reforma prawa karnego obejmuje wiele poważnych zmian, to m.in. podniesienie górnej granicy kary pozbawienia wolności z 25 do 30 lat, o 10 lat przedłużony zostanie okres przedawnienia zbrodni zabójstwa do 40 lat. Wprowadza także nowe typy przestępstw, jak przyjęcie zlecenia zabójstwa czy przygotowanie do zabójstwa, które do tej pory w ogóle nie były karane, a teraz ma za nie grozić do 15 lat pozbawienia wolności.
Ministerstwo Sprawiedliwości uzasadnia konieczność zaostrzenia prawa przytaczając dane z ubiegłego roku:
W 2021 roku blisko 23 proc. skazanych za zabójstwo dostało karę do 8 lat pozbawienia wolności, natomiast 59 proc. do 15 lat. 44 proc. skazanych za zgwałcenie usłyszało wyrok do 3 lat więzienia. 31 proc. skazanych za obrót narkotykami otrzymało kary do 3 lat więzienia. Ponadto 44 proc. skazanych na więzienie dostaje wyrok w zawieszeniu, a blisko 40 proc. więźniów zwolnionych przed terminem, według danych z ostatnich lat, wraca na wolności do popełniania przestępstw.
Konfiskata samochodu pijanego kierowcy
W styczniu tego roku zaczął obowiązywać nowy taryfikator mandatów, z badań wynika, że ponad 50% kierowców w obawie przed wysokimi karami, stara się nie przekraczać obowiązujących prędkości. Czy z kolei wizja konfiskaty samochodu podziała na wyobraźnię kierowców, którzy prowadzą pod wpływem alkoholu?
Tylko w pierwszym półroczu 2022 roku, pijani kierowcy spowodowali 684 wypadki, w których zginęło 68 osób, a 841 zostało rannych. Nie trzeba daleko szukać - niemal codziennie policja w regionie donosi o kolejnych zatrzymaniach pijanych kierowców, to wiadomości zaledwie z ostatnich paru dni:
- Pijany kierowca rozwalił betonowe ogrodzenie [ZDJĘCIA]
- Nocny pościg ulicami miasta. 20-letni kierowca był pijany
- 3 promile alkoholu w organizmie kierowcy tira
- Ciężarówka potrąciła pieszego na chodniku. Kierowca był pijany
- Prowadził miejski autobus będąc pod wpływem alkoholu
Jak statystyki wyglądały w roku 2021?
Uczestnicy ruchu będący pod działaniem alkoholu spowodowali 1 920 wypadków (8,4% ogółu), w których zginęło 257 osób (11,4%), a ranne zostały 2 203 osoby (8,3%). Najliczniejszą grupę sprawców wypadków stanowili kierujący pojazdami. Z ich winy doszło do 1 602 wypadków, w których zginęło 212 osób, a rannych zostało 1 917 osób. W odniesieniu do ogólnej liczby wypadków spowodowanych przez kierujących, kierujący pod działaniem alkoholu stanowili 7,8% - podaje roczny raport nt. Wypadków Drogowych, który co roku publikuje Policja.
Komu grozi przepadek samochodu?
Konfiskata samochodu stosowana jest w kilku krajach Europy, jednak tam głównym powodem przepadku auta jest przekroczenie prędkości. Zbyt szybka jazda w Polsce jest główną przyczyną zdarzeń drogowych, często bardzo tragicznych w skutkach.
Jeśli przepisy wejdą w życie, nietrzeźwy kierowca, który będzie miał nie mniej niż 1,5 promila alkoholu we krwi, straci samochód niezależnie od tego, czy spowoduje wypadek. Najpierw policja zajmie pojazd na okres do 7 dni, następnie prokurator orzeknie zabezpieczenie tego mienia, a sąd obligatoryjnie orzeknie przepadek pojazdu. W wyjątkowych przypadkach, uzasadnionych szczególnymi okolicznościami, możliwe będzie odstąpienie od orzeczenia przepadku pojazdu. "Recydywista" straci auto już przy 0,5 promila alkoholu w organizmie.
Konfiskata będzie obejmowała również kierowców, którzy spowodują wypadek mając więcej niż 0,5 promila alkoholu w organizmie.
Jeśli kierowca, którego obejmą te przepisy, będzie prowadził samochód, który nie będzie jego własnością, zostanie zobowiązany do zapłacenia równowartości pojazdu sprzed wypadku.
W reformie zapisano również wyższe kary więzienia dla pijanych sprawców wypadków, w określonych przypadkach nawet do 16 lat pozbawienia wolności.
/na podst. gov.pl/
Komentarze
10 komentarzy
Dla pijanych idiotów za kierownicą zatrzymanie auta i 100 tysięcy kary.
Mam samochód warty 1000 zł, wiec mogę nawolony jeżdzić, bi takim za 100 tys zł to bym nie wsiadł... Pijaki raczej droższych aut nie posiadają
Pijakom obligatoryjnie wszywać esperal i kierować do ośrodków leczenia uzależnień - oczywiście na ICH koszt - pokryć np sprzedażą skonfiskowanego pojazdu - albo licytacją komorniczą majątku (jego lub rodziny). Przy recydywie karać więzieniem z PRZYMUSOWĄ pracą na swoje utrzymanie.
bzdura to nic nie da moim skromnym zdaniem przymusowe leczenie a jeśli winowajca się nie zgodzi to długletnia odsiatka choć i to raczej nic nie da a to co proponuje zobro to kolejne piętnowanie obywateli państwo policyjne się rozwija podobno nie można karać z jeden czyn kilkakrotnie a czy my po przekroczeniu prędkość nie jesteśmy karani 1.mandatem2.punktami karnymi3.wyższym ubezpieczeniem i co dalej może będzemy obcinać palce a przypomne tylko żyjemy w 21wieku przecież to jest obłuda pomijając to że mamy wyższe mandaty procentowo w stosunku do zarobku niż w dubaju
O jakich karach wy mówicie, tu nie ma żadnych kar. Mandaty mogą być po 100 000 i co to zmieni? Nic! Skoro tych mandatów nie ma kto wystawić. Tu policję trzeba zmusić do pracy, nic więcej. Niech w końcu zaczną robić to za co biorą pieniądze!
Niech się wezmą za prawdziwych piratów drogowych - sopowcy - to zmora Warszawskich dróg (Frog przy nich grzecznie jeździ). Tak jak piszą poprzednicy - co w sytuacji gdy pojazd ma współwłaściciela, albo prowadzi nie swój o dużej wartości np ciężarówkę o wartości np 1 miliona zł - to ma zapłacić 1 milion?, nie wspominam o np tramwaju, lokomotywie (ok 4 miliony EURO!). A jak będzie prowadził stare auto o wartości 1000 zł? - zabuli tylko tysiaka? Przecież za tydzień pracy na budowie kupi kolejne auto za tysiaka. Powinny być widełki zależne od zarobku i statusu majątkowego (fiskus ma od 1 lipca wgląd w nasze konta). Wsadzić do paki? - znowu kolejny pasożyt na nasz koszt - będzie miał ciepło (a ty zbieraj chrust), dach (a ty spłacaj odsetki), opiekę medyczną (a ty czekaj dwa lata na specjalistę), dobre jedzenie (nie to co w szpitalu). W carskiej Rosji pijakom przypinano do szyi ponad 15 kg "Medal za pijaństwo"...
Do ~cib już widzę obronę pijaków,chyba samochodu nie pożyczysz pierwszemu lepszemu z drogi, zresztą samochód w rękach pijaka to narzędzie zbrodni i nie powinno się tolerować tych zachowań,koniec kropka
Nikt nie mówi o gratulowaniu sprawcy wypadku. Sam twierdzę że tego typu kary są zbyt łagodne. Należy je zaostrzyć. Pełna zgoda. Ale czemu ja mam być winny i mnie zabiorą samochód jak ja komuś pożyczyłem samochód np. na jeden dzień a on w tym momencie był zupełnie trzeżwy?
Gościu kary w Polsce są zbyt łagodne. Ludzie łamią przepisy. Później po rozprawie sądowej się śmieją. Policji nic nie wolno. Jakby Ci pijany kierowca zabił żonę albo zrobił z niej kalekę to byś mu pogratulował? Były żużlowiec w Rybniku co zrobił????
Jak jestem współwłaścicielem samochodu z żoną a mnie stwierdzą np. 1,6 promila. Na jakiej podstawie zabiorą żonie część samochodu? A jak będzie pijany kierowca firmy transportowej to na jakiej podstawie zabiorą mu samochód skoro nie jest właścicielem? A maszyniście pociągu zabiorą samą lokomotywę czy cały pociąg? Egzekwować już nałożone kary a nie wymyślać głupoty.