Bestialstwo w Pszowie. Ktoś związał gołębie i wypuścił je na przewody. Pomógł mieszkaniec
To miał być zwykły wtorkowy poranek i dojście do pracy dla mieszkańców Pszowa Roberta i Romana. Panowie jednak naprzeciw dworca autobusowego w Pszowie zauważyli, że na przewodach dwa ptaki próbują odfrunąć, jednak są przywiązane do kabla! Mieszkańcy od razu pospieszyli z pomocą.
Bestialstwo w Pszowie. Ktoś związał gołębie i wypuścił je na przewody. Pomógł mieszkaniec
- Nie było czasu na zastanawianie się, tylko trzeba było działać - mówi Robert Kasza, który wraz z kolegą szybko załatwił drabinkę, którą ustawili na dachu samochodu dostawczego. Dzięki temu pan Robert mógł dostać się na wysokość przewodów i odciąć drut, jakim związane były ptaki.
Ktoś związał gołębie za nogi i ewidentnie wypuścił, a ptaki wpadły na przewody elektryczne i oplątały się o nie. Nie było szans, aby samodzielnie się wydostały. - Nadal nie mogę dojść do siebie, kto mógł wpaść na tak idiotyczny pomysł? - pyta mieszkaniec, który narażał się na niebezpieczeństwo, aby uratować ptaki.
Związanie gołębi to znęcanie się nad zwierzętami. Za taki czyn może grozić do 3 lat pozbawienia wolności, a jeśli sprawca działa ze szczególnym okrucieństwem, nawet do 5 lat więzienia.
Sprawdzą monitoring
Bohaterscy mieszkańcy Pszowa nie mieli głowy, aby zgłaszać zdarzenie na policję. Zapytaliśmy jednak, czy w tym miejscu miasta znajduje się monitoring.
- Mamy kamery na dworcu autobusowym, więc jest duża szansa na to, że udało się nagrać sprawców. To oburzające. Być może te same osoby były winne zniszczeń, jakich dokonano także przed budynkiem MOK-u. Zdemolowano kolorowe donice z kwiatami, które cieszyły oczy, ale jak widać komuś przeszkadzały - mówi nam Czesław Krzystała, burmistrz Miasta Pszów, zapowiadając zgłoszenie sprawy oraz przekazanie nagrań policjantom.