Niedziela, 29 grudnia 2024

imieniny: Dawida, Tomasza, Gosława

RSS

Czy rząd ma pomysł na drożyznę i brak węgla – pyta premiera poseł Gadowski

02.06.2022 14:45 | 21 komentarzy | aps

- O ile w kopalniach koszty węgla typu orzech wahają się od 735 do 850 zł za tonę, to już w składach węglowych, oddalonych o kilka kilometrów od kopalni, koszty zakupu przekroczyły barierę 2000 złotych za tonę. Również w przypadku cen ekogroszku ich poziom przekroczył granicę zdrowego rozsądku i waha się od 2500 zł do nawet 3800 zł/t, w sytuacji, gdy ten sam ekogroszek kosztuje w kopalni około 900 zł/t – napisał 24 maja poseł Krzysztof Gadowski w interpelacji do premiera. Opublikowany kilka dni wcześniej filmik posła z Jastrzębia, nagrany w składzie węgla, obejrzało już ponad 300 tys. internautów.

Czy rząd ma pomysł na drożyznę i brak węgla – pyta premiera poseł Gadowski
Poseł Krzysztof Gadowski przewiduje, że węgla będzie brakować, a ceny będą szybować
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

W swym zapytaniu Gadowski podkreśla m.in., że choć wprowadzone przez rząd ograniczenia importu węgla z Rosji są za zasadne, to spóźnione, a obecne działania są chaotycznie, bez rzetelnej analizy skutków wtórnych, bez kompetentnego spojrzenia na reakcje gospodarcze rynku. I to obecnie powoduje, według posła, ograniczoną dostępność węgla w sklepach internetowych polskich spółek górniczych, zaś w składach opałowych - drastyczny wzrost cen. W związku z tym „koszty nabycia węgla znacznie przekraczają możliwości domowych budżetów wielu Polaków, obciążonych inflacją, wszechobecną drożyzną oraz rosnącymi ratami kredytów”.

Autor interpelacji zwraca uwagę, że problem ten dotyczy nie tylko odbiorców indywidualnych, ale również mieszkańców wspólnot mieszkaniowych, które już teraz rozpoczęły starania o zgromadzenie zimowych zapasów dla własnych kotłowni. Według niego obecna panika na rynku węgla była do przewidzenia, a żeby jej uniknąć wystarczyło wprowadzić na okres przejściowy cenę regulowaną na poziomie np. +30% ceny kopalni.

Poseł przewiduje, że węgla będzie brakować, a ceny będą szybować, więc w takiej sytuacji nie ma co się dziwić, że Polacy chcą już dziś zaopatrzyć się w węgiel na zimę.

W związku z powyższym poseł Gadowski zwrócił się do Premiera z prośbą o udzielenie następujących i informacji (odpowiedź jeszcze nie nadeszła):

1. Jakie działania ma zamiar podjąć rząd w celu uporządkowania sprzedaży węgla z polskich kopalń?

2. W jaki sposób rząd zamierza rozwiązać problem wspólnot mieszkaniowych, które chcą zakupić większą ilość węgla do własnych kotłowni?

3. Czy rząd zamierza zrekompensować najbiedniejszym emerytom i rencistom drastyczny wzrost cen węgla?

4. W jaki sposób rząd zamierza zabezpieczyć krajowe zapotrzebowanie na węgiel w obliczu wprowadzonego embarga na rosyjski węgiel?

5. Jakie są szacunki rządu związane z prognozą wzrostu cen węgla na IV kwartał br. i I kwartał przyszłego roku?

Warto zauważyć, że od wtorku Polska Grupa Górnicza wprowadziła nowe zasady kupowania węgla w swoim sklepie internetowym. Zamiast oferty codziennej, która wyprzedawana była w mgnieniu oka, wprowadzono sprzedaż tylko w dwa dni w tygodniu, ale z dużo większą podażą węgla. Znacząco sytuacji to jednak nie poprawiło, bo węgla i tak jest o wiele za mało w stosunku do popytu. Według danych PGG ponad 100 tys. osób usiłowało kupić opał w ubiegły wtorek, a towaru starczyło tylko dla 5,8 tys. kupujących. We wtorkowej transzy do sprzedaży przeznaczono 25 tys. ton.

Ludzie:

Krzysztof  Gadowski

Krzysztof Gadowski

Poseł na Sejm RP