Trzy otwarcia mieszkań i jedno zasłabnięcie za kierownicą. Strażackie interwencje z dn. 9 marca
Jastrzębscy strażacy w środę, 9 marca trzykrotnie wzywani byli do otwarcia mieszkań. W jednym przypadku wymagana była pomoc medyczna.
Pierwsze zdarzenie miało miejsce na ul. Górniczej, około godz. 12.26. Ze zgłoszenia wynikało, że osoba, lat 62, nie może samodzielnie otworzyć mieszkania i jest z nią utrudniony kontakt. Strażacy do mieszkania weszli przez okno i udzielili poszkodowanej osobie pomocy.
Kolejne zgłoszenie wpłynęło 20 minut później i dotyczyło zdarzenia z ul. Śląskiej. Tam również otwarto mieszkanie, bo było podejrzenie zagrożenia życia. Po rozpoznaniu okazało się, że mieszkanie jest puste.
Około 17.37 na ul. Harcerskiej strażacy po raz trzeci jechali do otwarcia mieszkania z podejrzeniem zagrożenia życia. Koniec końców okazało się, że osoba w mieszkaniu spała.
Kierowca poczuł się słabo
Przed południem, około godz. 10.26 na ul. Jagiełły pewien kierowca , 42-letni zatrzymał pojazd na poboczu. Szczęśliwym trafem stał tam radiowóz policji. Osoba przekazała policjantom, że poczuła się słabo. Na miejsce wezwano strażaków, którzy udzielili pierwszej pomocy.