Wichura nie wyrządziła szkód w powiecie raciborskim. Jedyna interwencja na Ostrogu
Podczas minionej doby (16 lutego) strażacy z powiatu raciborskiego wyjeżdżali do akcji cztery razy, w tym tylko raz do zdarzeń związanych z usuwaniem skutków silnego wiatru.
16 lutego zaczął się dla strażaków od zgłoszenia o ogniu, który osoba zgłaszająca zobaczyła pomiędzy Jankowicami a lasem (11.27). Na miejscu stwierdzono, że były tam wypalane gałęzie.
Kolejna interwencja to pożar sadzy przy ul. Janowskiej w Cyprzanowie (18.16). Właściciel jeszcze przed przybyciem strażaków wygasił piec. Strażacy ugasili pożar, sprawdzili komin kamerą termowizyjną, a pomieszczenia detektorem tlenku węgla.
Tytułowa interwencja związana z usuwaniem skutków wichury to ul. Bosacka w Raciborzu (19.32), gdzie porywisty wiatr naderwał fragment obróbki dachowej. Strażacy usunęli blachę i zabezpieczyli ją pod schodami prowadzącymi do budynku.
Przed północą trzy zastępy strażaków z powiatu raciborskiego udały się jeszcze do Raszczyc, gdzie doszło do pożaru sadzy w kominie.