Policjanci i strażacy musieli wchodzić do mieszkań siłą
Podczas weekendu 4-6 lutego, jastrzębscy strażacy kilkakrotnie musieli w asyście policji wchodzić do mieszkań, z lokatorami których nie było kontaktu.
Ul. Śląska
6 lutego około godz. 14.40 strażacy zostali zadysponowani na ul. Śląską, gdzie zostali poproszeni o pomoc w zniesieniu pacjenta. Na miejscu okazało się, że Zespół Ratownictwa Medycznego prowadzi RKO. Niestety, stwierdzono brak czynności życiowych pacjenta. Zmarła osoba miał 86 lat.
Ul. Zielona
Kolejna interwencja miała miejsce tego samego dnia na ul. Zielonej około godz. 16.52. Strażacy weszli do mieszkania, z lokatorami którego nie było kontaktu. Okazało się, że w mieszkaniu nie było nikogo.
ul. Harcerska
5 lutego krótko po godz. 8.00 rano strażacy interweniowali na ul. Harcerskiej. Zaszło podejrzenie zgonu. Po intensywnym pukaniu do drzwi lokatorka sama je otwarła. Nie wymagała pomocy medycznej.
Ul. Poznańska
4 lutego przed godz. 9.00 rano strażacy siłą w asyście policji wchodzili do mieszkania na ul. Poznańskiej. Po wejściu stwierdzono, że wewnątrz mieszkania w łazience w wannie leży 46-letni mężczyzna, przytomny, ale w utrudnionym kontakcie słownym.