Sobota, 29 czerwca 2024

imieniny: Piotra, Pawła, Benity

RSS

Przez ponad 3 godziny czyścili drogę między Godowem a Mszaną. Przez zalegające na jezdni błoto

17.01.2022 14:18 | 7 komentarzy | juk

O tym problemie na łamach portalu Nowiny.pl pisaliśmy już wielokrotnie. Chodzi o warstwę pyłu pozostawianą na jezdni przez ciężarówki wywożące urobek z trwających prac przy hałdzie w Skrzyszowie. Dziś (17.01) po raz kolejny gruba warstwa błota przykrył ciąg komunikacyjny między Godowem a Mszaną.

Przez ponad 3 godziny czyścili drogę między Godowem a Mszaną. Przez zalegające na jezdni błoto
Zamknięty odcinek udało się odblokować po ponad 3 godzinach. Błota z drogi pozbyła się firma, prowadząca prace rekultywacyjne na hałdzie. (fot. Artur Marcisz)
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

O sprawie poinformowali nas czytelnicy. - Droga jest zablokowana. Podobno z powodu zalegającego na drodze błota - przekazywali nam. Sprawdziliśmy te doniesienia w Komendzie Powiatowej Policji w Wodzisławiu Śl. Oficer prasowy Małgorzata Koniarska potwierdziła je nam. Jak nas poinformowała, patrol policji około 9.30 przejeżdżał radiowozem w tamtej okolicy i dostrzegł zalegające na drodze błoto.

Okazało się, że brudną maź wywoziły na kołach ciężarowi wyjeżdżające z rekultywowanej hałdy w Skrzyszowie. Pojazdy zanieczyszczały jezdnię, zostawiając na asfalcie grubą warstwę brudu. Ślady rozciągały się w stronę ul. 1 Maja w Skrzyszowie i dalej w stronę gminy Mszana. Błotem oblepiona była nie tylko droga, ale i chodniki.

W konsekwencji podjętych przez mundurowych działań droga na odcinku prawie 2 km od Szkoły Podstawowej im. K. Miarki w Skrzyszowie do sklepu Dino w Mszanie została całkowicie zamknięta. Jak wyjaśniała nam oficer prasowa, zabrudzona jezdna to nie tylko względy estetyczne, ale przede wszystkim niebezpieczeństwo. Mokre błoto zagraża kierowcom, bo zwiększa ryzyko poślizgu i wydłuża drogę hamowania.

Zamknięty odcinek udało się odblokować po ponad 3 godzinach. Błota z drogi pozbyła się firma, prowadząca prace rekultywacyjne na hałdzie. Policjanci po zakończeniu interwencji sporządzili notatkę. Efektem czego będą prowadzone dalsze czynności wyjaśniające tę sprawę. - Doszło w tym wypadku do wykroczenia, czyli zanieczyszczenia jezdni - tłumaczy nam Małgorzata Koniarska.