Dym w mieszkaniu przy ul. Spółdzielczej w Raciborzu. Osoba zgłaszająca miała problem z oddychaniem
18 października strażacy z powiatu raciborskiego wyjeżdżali do akcji pięć razy. Interwencje odnotowano w Modzurowie, Raciborzu oraz Rudzie Kozielskiej.
Tytułowa interwencja z ul. Spółdzielczej w Raciborzu rozpoczęła się od zgłoszenia, które wpłynęło do straży o godz. 13.37. Osoba zgłaszająca uskarżała się na problemy z oddychaniem. Przyczyną tych trudności miał być dym wydobywający się z kratki wentylacyjnej.
Strażacy również wyczuli swąd dymu. Okazało się, że w mieszkaniu poniżej podczas rozpalania w piecu część dymu wydostała się na mieszkanie, a następnie przewodami wentylacyjnymi do mieszkania powyżej. Strażacy sprawdzili oba lokale detektorem wielogazowym oraz przewietrzyli je.
Ostatecznie nikomu nic się nie stało, a druhowie wrócili do bazy.
Pożar, olej na drodze i fałszywy alarm
Interwencja w bloku przy ul. Spółdzielczej była jedną z pięciu, które tego dnia odnotowali raciborscy strażacy. Wcześniej, bo o godz. 9.21, strażacy-ochotnicy ugasili pożar gałęzi na polach w rejonie ul. ks. Strzybnego w Modzurowie. Obyło się bez strat.
Następnie strażacy zmyli plamę substancji ropopochodnej z jezdni ulic Raciborskiej w Rudzie Kozielskiej (godz. 10.33) oraz Głubczyckiej w Raciborzu (godz. 16.52).
Ostatnia interwencja to zgłoszenie o ogniu w sąsiedztwie lasu nieopodal ul. Rybnickiej w Raciborzu. Pożaru nie odnaleziono. Zgłoszenie zakwalifikowano do kategorii alarmów fałszywych w dobrej wierze.
Gaz na osiedlu przy Oborze
Dodajmy, że we wtorek 19 października strażacy jak dotąd interweniowali przy ul. Drzewieckiego w Raciborzu (godz. 8.01). W budynku jednorodzinnym ulatniał się gaz. Strażacy stwierdzili, że przyczyną zdarzenia jest uszkodzony przewód łączący butlę na gaz z kuchenką. Pomieszczenia przewietrzono, a lokatorom budynku zakazano używania kuchenki do czasu wymiany uszkodzonego przewodu.