Okazalsze Dni Raciborza mają zastąpić odwołany Memoriał
Naczelniczka wydziału promocji Karolina Kunicka dostała już wytyczne od głowy miasta, aby rozeznać możliwości, jak Dni Raciborza mogą stanowić "godną alternatywę" dla sierpniowej imprezy, którą w środę 30 czerwca odwołał jej organizator Stanisław Borowik.
Dyrektor Memoriału powołał się na opinie sanepidu i policji. Nie chce ryzykować, że wydarzenie będzie trzeba odwołać w ostatnim momencie i wypłacać wtedy gwiazdom estrady honoraria, choć koncerty nie odbędą się. O swojej decyzji poinformował na środowej sesji, pod jej koniec ok. godz. 1.00 w nocy.
Spytaliśmy na konferencji posesyjnej czy Dariusz Polowy rozważa scenariusz rozbudowy programu sierpniowych Dni Raciborza w związku z odwołaniem Memoriału. W budżecie miejskim na memoriałowe wydatki zarezerwowano 90 tys. zł. Jeśli radni się zgodzą, to przynajmniej część tych pieniędzy można spożytkować na organizację Dni Raciborza. Te w tym roku miały się łączyć z Memoriałem i być zestawem mniejszych wydarzeń kulturalnych, które ruszyłyby w paru lokalizacjach jeszcze w środku tygodnia.
Po odwołaniu Memoriału scenariusz magistratu trzeba będzie zmienić, bo Dni Raciborza wypadną dużo skromniej bez finału z gwiazdami podczas imprez upamiętniających strażackich bohaterów.
Prezydent Polowy oznajmił dziennikarzom, że wydał już dyspozycje w tej sprawie dla naczelniczki wydziału promocji Karoliny Kunickiej. Wyraził żal, że Stanisław Borowik nie zdecydował się na organizację 28. Memoriału. Przyznał, że "Miasto wypełni rolę strażaka" w tym przypadku (Borowik jest emerytowanym strażakiem).
Przypomnijmy, że w czerwcu udane imprezy plenerowe o dużym rozmachu zorganizował na Zamku Piastowskim Powiat Raciborski. Zaprosił tam na Śląskie Smaki z występem zespołu "Śląsk", największą w regionie imprezę mażoretkową oraz koncert zespołu Kombi ze Sławomirem Łosowskim w składzie. Frekwencja uczestników była imponująca pomimo obostrzeń pandemicznych.