Czytelnik: Takie obrazki coraz częściej widuję w Rybniku

Nasz czytelnik wysłał nam zdjęcie, wykonane przed wejściem do UM Rybnik pod samym okiem zamontowanej tu kamery miejskiego monitoringu. - Nie muszę dodawać, że nie są to pachnący jaśminem i różą panowie (celowo z małej). W załączniku przesyłam idealny tego przykład, z dzisiejszego południa. Jak mawia przysłowie, najciemniej jest zawsze pod latarnią, żeby nie powiedzieć, że niedaleko pada jabłko... W taki oto sposób rybnickie służby dbają o porządek, tuż pod swoim nosem, udając, że problem lokalnych pijaczków nie istnieje. Tak dajemy przykład młodzieży - pisze nasz czytelnik.

O problem osób leżących na ławkach pytaliśmy rybnicką straż miejską już kilka miesięcy temu. Niestety boryka się ona od dłuższego czasu z brakami kadrowymi. - Niestety problem ten bardzo dotkliwie dotyka nasze miasto i jego mieszkańców. Z jednej strony mamy do czynienia z dramatem osób, którym z różnych względów w życiu się nie powiodło, z drugiej zaś problem alkoholizmu, zakłócania ciszy i spokoju publicznego oraz zaśmiecania. - Nasi funkcjonariusze dziennie podejmują interwencje w stosunku do osób bezdomnych w naszym mieście. Wiele z nich kończy się wywiezieniem takiej nietrzeźwej osoby do izby wytrzeźwień. Rekordziści trafiają tam nawet 2 razy na dobę. Z naszej strony możemy zapewnić, że patrole pojawiają się i będą patrolowały tego typu miejsca adekwatnie do posiadanych sił i środków - pisał wówczas Dawid Błatoń, rzecznik prasowy SM w Rybniku.