Niedziela, 24 listopada 2024

imieniny: Emmy, Flory, Jana

RSS

Starosta Swoboda z wotum zaufania, ale ze sprzeciwem klubu PiS [SESJA POWIATOWA]

24.06.2021 19:15 | 7 komentarzy | ma.w

Prezentując Raport o stanie Powiatu Raciborskiego Grzegorz Swoboda mówił o skokowym wzroście dochodów, rekordowych inwestycjach i wykonaniu kawału dobrej roboty. Opozycyjny klub PiS wskazał, że kondycja powiatu jest dobra dzięki dotacjom rządowym, a Ryszard Frączek uznał, że staroście brakuje wizji rozwoju powiatu.

Starosta Swoboda z wotum zaufania, ale ze sprzeciwem klubu PiS [SESJA POWIATOWA]
Dwaj liderzy samorządu powiatowego - starosta Grzegorz Swoboda z Razem dla Ziemi Raciborskiej i Tomasz Kusy z PiS
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Grzegorz Swoboda stwierdził przy omawianiu raportu, że pokazuje rzeczywistą kondycję Powiatu Raciborskiego. - Dbamy i pozyskujemy środki, przyciągamy inwestycje. Stan finansów mamy dobry, nawet bardzo dobry. Dzieje się u nas dużo - mówił włodarz.

Skokowy wzrost dochodów

Dochody Powiatu w 2020 roku wyniosły 166 490 mln zł. Swoboda określił kwotę za bardzo dobrą. - A baliśmy się tego budżetu, bo była pandemia - przyznał starosta. Podkreślił, że od 2015 roku dochody Powiatu stale rosną. - Można mówić o skokowym wzroście dochodów. 104 mln zł były w 2015 roku; 142 mln kiedy obejmowaliśmy powiat a teraz 166. To m.in. zasługa naszej polityki zrównoważonego budżetu. Pozyskujemy rekordowe sumy, imponujące kwoty. W ciągu ostatnich dwóch lat 193 mln zł. Ta kwota napełnia mnie dumą - podkreślił G. Swoboda.

Starosta wspomniał o sytuacji szpitala, że milion złotych zadłużenia jednostka notowała przed pandemią. Teraz jest na dużym „plusie”. - Jesteśmy w dobrym miejscu. Dziś rozmawiamy o potencjale szpitala. Pozbawiono go mieszkańcom, ale wykorzystaliśmy ten czas na remonty i inwestycje. Budowa SOR jest u progu - zauważył Swoboda.

Całość raportu o stanie powiatu jest dostępna w BIP-ie starostwa. Liczy 106 stron.

Grzegorz Swoboda złożył szczególne podziękowanie skarbnikowi Romanowi Nowakowi.

Docenił także prace biura rady powiatu, gdzie prace nad raportem trwały pół roku. - Wykonaliśmy kawał dobrej roboty. Pracujemy w sposób wzorcowy, a powiat się rozwija pod kątem majątkowym. To proces ciągły, a przed nami wielkie projekty, które chcemy realizować - podsumował włodarz powiatu.

Rytuał psioczenia i radości

W dyskusji nad przedstawieniem raportu o stanie Powiatu Raciborskiego pierwszy głos zabrał Roman Wałach, który wskazał, że budżet samorządu urósł, bo pozyskano środki rządowe i unijne. - Covid nam pomógł w inwestycjach w szpital. Co do środków zewnętrznych, to fajnie, że to państwo wykorzystaliście - ocenił.

Tomasz Kusy cieszył się, że Powiat korzystał ze środków rządowych. - Obserwuję na sesjach swego rodzaju rytuał. Gdy uchwalamy budżet, to słyszę psioczenie o obniżaniu udziału w podatkach, a jak jest sprawozdanie z wykonania budżetu, to okazuje się, że w sumie jest super i tak dobrze jeszcze nie było - zauważył.

- Kiedy usłyszałem, że jak to jest dobrze w szpitalu, to nie zdzierżyłem. W końcu wyszliśmy na plus z budżetem szpitala, gdzie strata była cykliczna. Teraz nie ma jej, ale jakim kosztem? NFZ wycenił świetnie sprawy covidowe i stąd ten wynik. Jaki pan starosta ma plan na przywrócenie szpitala? Sytuacja kadrowa jest tam dramatyczna. Słyszę, że nie ma do czego wracać, a lekarze poodchodzili. Nie wszyscy zostali na posterunku. Ta sytuacja wymaga zastanowienia się - mówił na sesji T. Kusy.

Jak przyznał szef klubu PiS, to co boli opozycję, to „pewne mieszanie spraw prywatnych z publicznymi” przez starostę.

Na koniec swej wypowiedzi Tomasz Kusy radził ostudzić entuzjazm, że jest tak dobrze. - To nie jest wszystko, na co nas stać - ocenił.

Ważne, że nie przespaliśmy

Adam Wajda stwierdził, że pieniądze dla Powiatu nie spadają z nieba. Sięga po te środki ten, kto ma projekty. - Kto składa wnioski, ten dostaje. Cieszmy się z tego co jest. To wzbogaca nasz powiat. Ważne, że nie przespaliśmy i realizujemy zadania inwestycyjne - oznajmił.

Ryszard Frączek z klubu PiS w Radzie Powiatu Raciborskiego

Elokwencja, energia i działanie - za to chwalił starostę Ryszard Frączek. Zganił go jednak za brak koncepcji na Powiat. - Jest pan urzędnikiem wykonującym pracę. To normalne w tej pracy. Widzę nas, że stoimy z garnuszkiem i zbieramy, co dostaniemy. Przecież nikt nam łaski nie robi. Rząd musi dać na szkoły i na szpital też. A co z rozwojem gospodarczym? Gdzie koncepcja takiego rozwoju? Co z Odrą? A co dla rolników? To największa siła Raciborszczyzny. Nie słyszałem nic o ekologii, o zanieczyszczeniach. A co się dzieje w różnych wioskach? Jak pan współpracuje z gminami? Starosta to powinien być mąż stanu, który ma wizję. Nie zorganizował pan np. zgromadzenia przedsiębiorców, żeby się zebrać i spytałby pan: chopy jak widzicie ten powiat? - zwrócił się do włodarza opozycyjny radny.

Ludzie:

Grzegorz Swoboda

Grzegorz Swoboda

Starosta Raciborski