Wyglądało to bardzo groźnie. Kierowca stracił panowanie nad samochodem i dachował
Na szczęście niegroźnie zakończyło się poważnie wyglądające zdarzenie drogowe, do którego doszło na ulicy Pszczyńskiej w Jastrzębiu-Zdroju. Kierujący osobówką w trakcie wyprzedzania stracił panowanie nad pojazdem, wskutek czego zjechał na pobocze i dachował.
"Dachował" i... uciekł pieszo
Do zdarzenia doszło w niedzielę, 13 czerwca około godziny 1.15 na ulicy Pszczyńskiej. Jak ustalili policjanci z jastrzębskiej drogówki, jadący vw, 22-latek w trakcie wyprzedzania stracił panowanie nad pojazdem, zjechał na pobocze i „dachował". Świadkowie z wyprzedzanego pojazdu zauważyli, jak osoba kierująca osobówką wyszła z pojazdu i zaczęła uciekać.
Jechał nie mając uprawnień
Wszystkie patrole po podaniu rysopisu uciekiniera ruszyły na jego poszukiwania. Parę kilometrów dalej od zdarzenia stróże prawa zatrzymali 22-latka, który został rozpoznany jako kierujący. Badanie alkomatem wykazało pół promila w wydychanym powietrzu. W trakcie legitymowania wyszło także na jaw, iż jastrzębianin nie posiada uprawnień do kierowania pojazdami. Pojazd został odholowany na parking strzeżony, a dowód rejestracyjny zatrzymany.