Wtorek, 5 listopada 2024

imieniny: Elżbiety, Sławomira, Zachariasza

RSS

Ogień zaskoczył ich we śnie. 2 ofiary śmiertelne pożaru przy Młodzieżowej w Zawadzie [AKTUALIZACJA]

26.04.2021 06:10 | 1 komentarz | ska

7 zastępów strażaków zadysponowano ok. godz. 4.55 do pożaru domu jednorodzinnego przy ul. Młodzieżowej w Wodzisławiu Śląskim Zawadzie. Na miejscu pracowali także ratownicy dwóch karetek pogotowia i policjanci. W wyniku pożaru dwie osoby poniosły śmierć. 

Ogień zaskoczył ich we śnie. 2 ofiary śmiertelne pożaru przy Młodzieżowej w Zawadzie [AKTUALIZACJA]
W pożarze budynku przy ul. Młodzieżowej zginęło dwóch starszych mężczyzn.
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Zastępy wezwane na Młodzieżową

Kilka minut przed godziną 5.00 sygnał strażackiej syreny rozległ się w remizie OSP Zawada, a pogrążoną w porannych mgłach miejscowość zalały sygnały jadących od Wodzisławia pojazdów gaśniczych. Strażacy z JRG Wodzisław, JRG Rydułtowy, OSP Zawada oraz OSP Kokoszyce zostali wezwani do pożaru przy ul. Młodzieżowej w Zawadzie w poniedziałkowy poranek 26 kwietnia. Według zgłoszenia dwie osoby miały przebywać w palącym się budynku. Na miejsce zadysponowano również dwie karetki pogotowia ratunkowego oraz patrol policji. Na posesji znajduje się główny budynek, który nie ucierpiał oraz mniejszy obiekt, w którym właśnie doszło do pożaru. To tam strażacy udali się w pierwszej kolejności. Ugasili palące się elementy i znaleźli dwie osoby poszkodowane. Mundurowi pracowali w zadymionych pomieszczeniach z użyciem aparatów oddechowych. 

Tragiczny finał pożaru 

Ze wstępnych informacji wynika, że dwaj starsi mężczyźni znajdujący się w mniejszym budynku nie przeżyli. Ogień pojawił się nad ranem, prawdopodobnie w wyniku awarii urządzenia grzewczego. Wielodzietnej rodzinie, zamieszkującej główny budynek posesji nie zagraża niebezpieczeństwo.

Utrudnienia w ruchu na DW936

Akcja gaśnicza jest w toku, ruch wahadłowy funkcjonuje na ul. Młodzieżowej, gdzie strażacy kierują ruchem. Pojazdy gaśnicze zostały ustawione wzdłuż drogi. Na miejscu pracuje 7 zastępów strażaków, w tym 5 samochodów gaśniczych,  drabina oraz samochód operacyjny z JRG Rydułtowy. 

AKTUALIZACJA:

Zgłoszenie o pożarze wpłynęło do stanowiska kierowania o godz. 4.48. Na miejsce zdarzenia zadysponowano 6 zastępów strażaków, a później w trakcie akcji na miejsce dojechał również dowódca JRG Rydułtowy samochodem operacyjnym. Mieszkańcy domu jednorodzinnego przyległego do budynku gospodarczego, w którym pojawił się ogień, jeszcze przed przybyciem strażaków sami starali się ugasić pożar. - Udało się im wybić okno i wlać do pomieszczenia kilka wiader wody - relacjonuje st. kpt. Krzysztof Ograbek, dowódca JRG nr 2 w Rydułtowach. Działanie mieszkańców przyczyniło się do szybciej przeprowadzonej akcji gaśniczej przez strażaków oraz oddymienia pomieszczenia objętego pożarem. 

W środku znajdowały się dwie osoby, pomieszkujący w obiekcie 64-latek oraz jego kompan. Po przyjeździe na miejsce ratownicy przystąpili do reanimacji poszkodowanych osób, jednak obu mężczyzn nie udało się uratować. - Przybyły na miejsce zespół ratownictwa medycznego stwierdził zgon obu osób - informuje dowódca JRG nr 2. W pomieszczeniu panowało duże zadymienie, dlatego prawdopodobnie trujący dym i tlenek węgla mogły stać się przyczyną śmierci mężczyzn. Okoliczności zdarzenia oraz przyczynę pożaru będzie badać powołany w tej sprawie biegły sądowy. Strażacy wstępnie określili przyczynę jako możliwe zaprószenie ognia. Na miejscu trwają jeszcze czynności dochodzeniowe. 

W pożarze śmierć poniosło również 7 szczeniąt. Strażakom udało się uratować jednego pieska. Wyciągnęli go z zadymionego pomieszczenia i podali tlen. 

Więcej we wtorkowym wydaniu Nowin Wodzisławskich.